AKTUALNOŚCI
Żadnej piątki, tylko trzy czwórki
Trener Hetmana Zamość Krzysztof Rysak wystawił swoim podopiecznym za mecz z Lewartem Lubartów niskie noty. Nasz zespół nie potrafił utrzymać dwubramkowej przewagi, a ponadto zaprzepaścił kilka wybornych okazji do strzelenia zwycięskiego gola. Szkoleniowiec zamojskiego zespołu zapewnia, że nie popada w pesymizm z powodu straty dwóch punktów na boisku w Lubartowie.
Łukasz Kamiński zaprasza na ligę
W jedenastej serii meczów, w ramach rozgrywek lubelskiej IV ligi, prowadzące w tabeli zespoły Hetmana Zamość i Chełmianki Chełm rozegrają mecze wyjazdowe. Trudniejsze zadanie ma Hetman. Podopieczni trenera Krzysztofa Rysaka zagrają w Lubartowie z Lewartem. Z kolei Chełmianka pojedzie do Parczewa, by tam spotkać się z ligowym autsajderem, czyli LKS Milanów. Teoretycznie Chełmianka ma więcej szans na wejście na top, niż Hetman na zachowanie pozycji lidera. – Pojedziemy do Lubartowa po trzy punkty. Nie będzie miało znaczenia to, ile goli strzelimy. Nawet jeśli teraz Chełmianka wyprzedzi nas w tabeli dzięki lepszemu bilansowi bramek, to i tak o mistrzostwie rundy jesiennej zadecyduje nasza potyczka z zespołem z Chełma – twierdzi Łukasz Kamiński, środkowy pomocnik Hetmana.
Nagroda dla bramkarza
W wygranym meczu z LKS Milanów najwięcej do powiedzenia mieli zawodnicy ofensywni Hetmana Zamość. Zespół trenera Krzysztofa Rysaka zdobył pięć bramek, a nie stracił ani jednej. Zdaniem sztabu szkoleniowego ważne było to, że nasza drużyna wypadła w defensywie na zero. Sporą w tym zasługę miał bramkarz Patryk Kierepka. I to on otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu od zamojskiego supermarketu „E. Leclerc”. A ile punktów za mecz z LKS Milanów przyznał swoim podopiecznym trener Krzysztof Rysak? Zobacz punktację i opinie o grze zamojskich piłkarzy, wyrażoną przez szkoleniowca.
Konkurs dla posiadaczy karty „Hetman Cashback”
Ogłaszamy konkurs. Nagrody mogą wygrać posiadacze karty „Hetman Cashback”. Zamknięcie konkursu i ogłoszenie wyników nastąpi 1 marca 2017 roku.
To on powinien szukać kontaktu
Szkoleniowcy Hetmana Zamość nie ustają w przeglądzie kadr piłkarskich zespołów w Zamojszczyzny. Dyrektor sportowy i trener Piotr Welcz regularnie gości na stadionach w regionie. Uważnie obserwuje zawodników pod kątem ich ewentualnej przydatności dla Hetmana. Ostatnio był m.in. w Szczebrzeszynie. W meczu Roztocza z Olimpią Miączyn, a także w kilku poprzednich występach zespołu ze Szczebrzeszyna, dobrze wypadł Kamil Pliżga. Strzelał gole, asystował. Czy ma szansę na powrót do zamojskiego zespołu?
Podopieczni trenera Krzysztofa Krupy także na topie
Zespół juniorów Hetmana Zamość zajmuje pierwsze miejsce w rozgrywkach lubelskiej I ligi wojewódzkiej juniorów starszych. Nasi piłkarze wygrali pięć spośród sześciu meczów. Raz zremisowali. Spośród wszystkich zespołów, uczestniczących w rywalizacji, mają najwięcej zdobytych i najmniej straconych bramek. Jedynym problemem jest słaba skuteczność, dlatego zamojscy szkoleniowcy rozglądają się za napastnikiem z rocznika 1999.
Nasi zagrają w finale okręgowego Pucharu Polski
Hetman Zamość wygrał w Werbkowicach z Kryształem 1:0 (0:0) i awansował do finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu zamojskiego. Zwycięską bramkę zdobył w 90 minucie środkowy obrońca Bartłomiej Mazur, grający niedawno w zespole z Werbkowic.
Czterech wypadło z kadry
Z powodu kontuzji dziś w Werbkowicach, w meczu pucharowym z Kryształem, w naszym zespole nie zagrają Hubert Czady, Damian Otręba, Maciej Markowski i Anton Lucyk. Ten ostatni powinien wydobrzeć do soboty, do następnej kolejki rozgrywek lubelskiej IV ligi. Pozostali nie wystąpią także w ligowym meczu z Lewartem Lubartów.
Wiatr pomógł Hetmanowi wygrać w Werbkowicach
Pierwszy w historii mecz Hetmana Zamość z Kryształem Werbkowice rozegrany został w kwietniu 1992 roku. Na boisku w Werbkowicach zespół z Zamościa wygrał 1:0 (1:0). Gola na wagę awansu Hetmana do ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu województwa zamojskiego strzelił bezpośrednio z rzutu rożnego Mariusz Romańczuk. Pomogły mu w tym siły natury. „Wiatr zaniósł piłkę do bramki Kryształu” – czytamy w tytule relacji, zamieszczonej na łamach „Kroniki Zamojskiej” (nr 15 z dn. 15 kwietnia 1992 roku).