21.10.2018
Spotkanie zaczęło się po myśli zamościan. W dziesiątej minucie faulowany w polu karnym był Paweł Myśliwiecki. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Przemysław Kanarek i bardzo pewnie wpakował ją do bramki. Przy korzystnym wyniku gospodarze wciąż napierali pod polem karnym Łady, ale ani rzuty rożne z obu stron, ani rzut wolny Rafała Kycki nie przeniosły zmiany rezultatu. W 26. minucie Rafał Turczyn efektownym rajdem lewą flanką minął obrońców i skierował piłkę do siatki podwyższając na 2:0. Jeszcze w pierwszej połowie zamojscy kibice obejrzeli bramkę stadiony świata! W 42. minucie Rafał Kycko huknął z dwudziestego metra wprost w okienko. Precyzyjny strzał pomocnika był poza zasięgiem Szawary. Nie minęło 120 sekund, a było już 4:0. Mateusz Olszak z bliskiej odległości ustalił wynik pierwszych 45 minut gry.
Po przerwie drużyna Hetmana oddała inicjatywę gościom, którzy wykorzystali to strzelając bramkę. W 58. minucie honorowego gola na 4:1 zanotował Dariusz Kuliński. Biało-Zielono-Czerwoni nie pozwalali jednak częściej przedostawać się pod swoje pole karne i dowieźli do końca trzybramkową przewagę. Świetną okazję do podwyższenia wyniku w 88. minucie miał jeszcze Rafał Kycko, ale mocny strzał po ziemi końcami palców obronił Szawara.
Hetman Zamość – Łada Biłgoraj 4:1 (4:0)
Bramki: 10′ Kanarek (k.), 26′ Turczyn, 42′ Kycko, 44′ Olszak – 58′ Kuliński
Hetman: Kowalczyk – Kanarek, Dudek, Żmuda, Daszkiewicz (87′ Pupeć) – Turczyn (70′ Barnor), Kycko (90′ Markowski), Myśliwiecki, Byszewski, Skoczylas (90′ Mazurek) – Olszak (62′ Skiba)
Łada: Szawara – Dziurdzia, Ponomarov, Kuliński, Krzyszycha, Birut, Skubis, Raduj, Myszak, Oleksiuk, Nawrocki
Żółte kartki: Żmuda – Raduj
