15.10.2018
Zamościanie wyszli na prowadzenie w 11. minucie, kiedy to Przemysław Kanarek dośrodkował piłkę w pole karne. Tam miejsce na strzał znalazł sobie Paweł Myśliwiecki, który po raz pierwszy pokonał Fiedenia. W 38. minucie było już 2:0. Dawid Skoczylas popisał się efektownym dryblingiem, po czym zagrał do Mateusza Olszaka, który strzelił tuż przy prawym słupku.
Po przerwie rezerwy Górnika przejęły inicjatywę, co zaowocowało bramką Igora Korczakowskiego w 48. minucie. Hetman długo nie potrafił odzyskać pewności w swoich poczynaniach. Jednak w 75. minucie ponownie udało się podwyższyć prowadzenie. Skoczylas wbiegł z piłką pod linię końcową, dośrodkował w pole karne, a tam bezbłędny tego dnia Myśliwiecki strzelił na 3:1. 28-letni napastnik chwilę później skompletował hat-tricka ustalając wynik spotkania na 4:1. Zwycięstwo z rezerwami Górnika pozwoliło powiększyć przewagę nad sobotnim rywalem do ośmiu punktów. Remis Lublinianki z Kłosem Chełm sprawił, że przewaga Biało-Zielono-Czerwonych nad obecnym wiceliderem z Lublina wynosi siedem punktów.
Hetman Zamość – Górnik Łęczna 4:1 (2:0)
Bramki: Paweł Myśliwiecki 11′, 75′, 83′, Mateusz Olszak 38′ – Igor Korczakowski 48′
Hetman: Kowalczyk – Kanarek, Dudek, Żmuda, Daszkiewicz – Turczyn (90′ Mazurek), Pupeć (63′ Bright), Kycko, Myśliwiecki, Skoczylas – Olszak (76′ Markowski).
Górnik: Pęksa – M. Fiedeń, Rogala, Pajnowski, Szczerba – Olszewski (90′ Orysz), Korczakowski, Przybycień, Skałecki – Turek (75′ Greniuk), Świeca.
Żółte kartki: Mateusz Olszak – Przemysław Skałecki, Piotr Rogala