AKTUALNOŚCI
Chełmianka „odjechała” na pięć punktów
Hetman Zamość przegrał w Werbkowicach z Kryształem 1:2 (1:0), choć miał tak dużą przewagę i tyle sytuacji podbramkowych, że mógł i powinien ten mecz wysoko wygrać. Z takiego obrotu sprawy cieszą się w Chełmie. Chełmianka wygrała na Wieniawie z Lublinianką 3:0 (2:0) i uciekła zamojskim piłkarzom na pięć punktów.
HUBERT CZADY Zwycięstwo jednym golem wziąłbym w ciemno
Hetman Zamość po raz ostatni w rundzie jesiennej zagra w czwartoligowych derbach Zamojszczyzny. Zespół trenera Krzysztofa Rysaka zagra na wyjeździe z Kryształem Werbkowice. Niedawno obie drużyny zmierzyły się na stadionie w Werbkowicach, w półfinale okręgowego Pucharu Polski. Hetman wygrał 1:0, a zwycięską bramkę w 90 minucie zdobył Bartłomiej Mazur. – Spodziewam się, że mecz ligowy będzie podobny do pucharowego. Taki wynik wziąłbym w ciemno – mówi Hubert Czady, piłkarz Hetmana, grający swego czasu w Krysztale.
Górnik Łęczna zmienił termin
Spotkanie Górnika II Łęczna z Hetmanem Zamość rozegrane zostanie trzy godziny później niż pierwotnie zaplanowano.
Łukasz „Man of the Match” Kamiński
Za najlepszego piłkarza Hetmana Zamość w meczu z Lublinianką uznany został środkowy pomocnik Łukasz Kamiński. W nagrodę otrzymał kosz produktów spożywczych od zamojskiego supermarketu „E. Leclerc”. Trener Krzysztof Rysak występ wychowanka Unii Hrubieszów wycenił na pięć punktów w skali od zera do sześciu. A na jakie noty – w ocenie zamojskiego szkoleniowca – zasłużyli pozostali piłkarze Hetmana, którzy zagrali na zamojskim stadionie przeciwko drużynie z Lublina?
Podrażnieni straconym golem
Hetman Zamość wygrał z Lublinianką 3:1 (1:1). Podopieczni trenera Krzysztofa Rysaka od 36 minuty przegrywali 0:1. Stracona bramka tylko podrażniła ambicje zamojskich piłkarzy. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy zdołali wyrównać, a po przerwie dołożyli dwa gole. Zwycięstwo naszych mogło być zdecydowanie wyższe.
Żadnej piątki, tylko trzy czwórki
Trener Hetmana Zamość Krzysztof Rysak wystawił swoim podopiecznym za mecz z Lewartem Lubartów niskie noty. Nasz zespół nie potrafił utrzymać dwubramkowej przewagi, a ponadto zaprzepaścił kilka wybornych okazji do strzelenia zwycięskiego gola. Szkoleniowiec zamojskiego zespołu zapewnia, że nie popada w pesymizm z powodu straty dwóch punktów na boisku w Lubartowie.
Łukasz Kamiński zaprasza na ligę
W jedenastej serii meczów, w ramach rozgrywek lubelskiej IV ligi, prowadzące w tabeli zespoły Hetmana Zamość i Chełmianki Chełm rozegrają mecze wyjazdowe. Trudniejsze zadanie ma Hetman. Podopieczni trenera Krzysztofa Rysaka zagrają w Lubartowie z Lewartem. Z kolei Chełmianka pojedzie do Parczewa, by tam spotkać się z ligowym autsajderem, czyli LKS Milanów. Teoretycznie Chełmianka ma więcej szans na wejście na top, niż Hetman na zachowanie pozycji lidera. – Pojedziemy do Lubartowa po trzy punkty. Nie będzie miało znaczenia to, ile goli strzelimy. Nawet jeśli teraz Chełmianka wyprzedzi nas w tabeli dzięki lepszemu bilansowi bramek, to i tak o mistrzostwie rundy jesiennej zadecyduje nasza potyczka z zespołem z Chełma – twierdzi Łukasz Kamiński, środkowy pomocnik Hetmana.
Nagroda dla bramkarza
W wygranym meczu z LKS Milanów najwięcej do powiedzenia mieli zawodnicy ofensywni Hetmana Zamość. Zespół trenera Krzysztofa Rysaka zdobył pięć bramek, a nie stracił ani jednej. Zdaniem sztabu szkoleniowego ważne było to, że nasza drużyna wypadła w defensywie na zero. Sporą w tym zasługę miał bramkarz Patryk Kierepka. I to on otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu od zamojskiego supermarketu „E. Leclerc”. A ile punktów za mecz z LKS Milanów przyznał swoim podopiecznym trener Krzysztof Rysak? Zobacz punktację i opinie o grze zamojskich piłkarzy, wyrażoną przez szkoleniowca.
Konkurs dla posiadaczy karty „Hetman Cashback”
Ogłaszamy konkurs. Nagrody mogą wygrać posiadacze karty „Hetman Cashback”. Zamknięcie konkursu i ogłoszenie wyników nastąpi 1 marca 2017 roku.