Fani, którzy zdecydowali się przyjść w środę na sparing zadowolili się dziewięcioma bramkami, które padły podczas spotkania. Trzy z nich padły jednak łupem Kryształu, co zaniepokoiło trenera Jacka Ziarkowskiego.
– Dla kibiców zgromadzonych w środę przy sztucznej płycie sparing na pewno mógł się podobać, jednak dla mnie było w nim za dużo błędów w defensywie. Na pewno musimy nad tym popracować, bo w ostatnim czasie tracimy za dużo bramek. To fakt, że również dużo strzelamy, ale wiele elementów związanych z grą w obronie mamy jeszcze do poprawy – mówi szkoleniowiec Biało-Zielono-Czerwonych.
Przed zamościanami sobotni sparing z Sokołem Sieniawa (godzina 12:00) oraz obóz dochodzeniowy, który rozpocznie się w poniedziałek 18 lutego i potrwa do przyszłej soboty (23.02).
– Jesteśmy w okresie wytężonej pracy. Przed nami sparing z Sokołem i obóz dochodzeniowy, podczas którego będziemy trenowali dwa razy dziennie. Nie osiągnęliśmy jeszcze apogeum obciążenia. W dalszym ciągu będą one wzrastały. Po obozie z pewnością pojawi się potrzebna świeżość. Wówczas będziemy mogli pracować nad kolejnymi elementami gry, które szwankują w grach kontrolnych – mówi o najbliższym tygodniu trener Ziarkowski, który dla jego podopiecznych będzie wyjątkowo pracowity.
Hetman Zamość – Kryształ Werbkowice 6:3 (1:1)
9′ Słotwiński, 46′ Otręba, 57′ Olszak, 69′, 71′ Testowany, 76′ Barnor – 25′, 63′ Rybka, 67′ Warecki
Hetman: Kowalczyk (46′ Amermajster) – Testowany, Kanarek, Żmuda (46′ Dudek), Słotwiński (46′ Omański) – Skoczylas (46′ Otręba), Rusiecki (46′ Kycko), Pupeć (60′ Słotwiński), Oziemczuk (46′ Barnor), Turczyn (65′ Rusiecki) – Myśliwiecki (46′ Olszak)
Mateusz Różycki