Zwycięstwo na grząskim terenie

24/04/2024

W drugim spotkaniu o punkty w tym roku Hetman pokonał 4:0 na wyjeździe Graf Chodywańce. Na listę strzelców wpisywali się Wojciech Oseła, Rafał Kycko, Patryk Miedźwiedź, a jedno trafienie było samobójcze. Podopieczni Roberta Wieczerzaka po tym zwycięstwie mają już aż 10 punktów przewagi nad drugą Huczwą!

Graf Chodywańce – Hetman Zamość 0:4 (0:2)

Bramki: 2’ Oseła, 25’ Kycko, 64′ Miedźwiedź, 82′ (sam.) Korbecki

Hetman: Dobromilski – Zakrzewski (82’ Herda), Serdiuk Oseła (78’ Materna), Kostrubiec, Miedźwiedź, Baran (78’ Buczek), Kycko (70’ Łazar), Chodacki (78’ Vistovskyi), Łapiński (70’ Woźniak), Kushch-Vasylyshyn

Sędziował: Tomasz Ostrowski

 

Uskrzydleni po pokonaniu 1:0 Huczwy do niedzielnej potyczki z Hetmanem podchodzili zawodnicy Grafu. Lepiej jednak w drugi mecz o punkty w tym roku weszli zawodnicy z Zamościa. W 2. minucie Damian Baran z rzutu wolnego zagrał plasowaną piłkę w pole karne, a tam w zamieszaniu najlepiej zachował się Wojciech Oseła. „Futbolówka” po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka i trafiła do siatki obok bezradnego Piotra Waśkiewicza. Graf szybko mógł wyrównać wynik. Świetną interwencją popisał się jednak Patryk Dobromilski, ratując Hetmana przed utratą gola. W 24. minucie do rzutu wolnego tuż zza pola karnego podszedł Rafał Kycko i Damian Baran. Ostatecznie piękny strzał oddał niespełna 33-letni pomocnik, podwyższając prowadzenie. Tym razem doświadczony golkiper drużyny Grafu mógł odprowadzić piłkę tylko wzrokiem. W dalszej części pierwszej połowy kibice zgromadzeni na stadionie w Chodywańcach oglądali całkiem niezłe spotkanie. Tuż przed przerwą gospodarze mieli jeszcze niezłą okazję do zdobycia gola, ale nikt nie zdołał zamknąć akcji. Do przerwy wynik się nie zmienił i to Hetman miał dwubramkowe prowadzenie.

Po przerwie Hetman nie ruszył w pogoń za kolejnymi bramkami, ale mimo wszystko kontrolował spotkanie. W 59. minucie świetnego dośrodkowania Patryka Miedźwiedzia nie wykorzystał Oleksandr Kush-Vasylyshyn, a jego strzał głową w znacznej odległości minęło bramkę. Cztery minuty później tym razem faulu na Mateuszu Chodackim zespół z Zamościa miał po raz kolejny rzut wolny. Do piłki podszedł ponownie Kycko, a jego uderzenie z trudem obronił Waśkiewicz. Chwilę później Hetman podwyższył wynik. Sebastian Łapiński świetnie dośrodkował do Patryka Miedźwiedzia, a ten długo się nie zastanawiał i strzałem z pierwszej piłki nie dał najmniejszych szans golkiperowi z Chodywaniec. W 82. minucie po niezłej akcji Hetmana piłkę do własnej bramki skierował Radosław Korbecki, ustalając wynik zawodów na 4:0

 

Po meczu powiedzieli:

Trener Robert Wieczerzak:

– Po dobrym meczu wywozimy z trudnego terenu 3 punkty. Szybko strzelona bramka ustawiła mecz. Spotkanie toczyło się pod naszą pełną kontrolą, strzelamy 4 bramki choć klarownych sytuacji było jeszcze sporo. Dziękujemy naszej licznej grupie kibiców którzy dopingowali nas przez cały mecz. Teraz czeka nas regeneracja i już w środę gramy z Potokiem Sitno na boisku ze sztuczną murawą w Zamościu.

Strzelec drugiej bramki, Rafał Kycko:

– Co do meczu taki by plan, żeby szybko strzelić gola i kontrolować spotkanie I tak było. Cały mecz mieliśmy pod kontrola. Cieszy mnie bramka z wolnego, cieszą nas 3 punkty. Konsekwentnie idziemy po swoje.

NASTĘPNY MECZ

Tabela