Zanim Damian Kupisz trafił do Zamościa, pokonał niezwykle długą piłkarską podróż. Wystartował w rodzinnym Koszalinie, jako wychowanek Bałtyku Koszalin. Z zespołem tym przeszedł z klasy A do III ligi, awansując do wyższej klasy rozgrywkowej rok w rok w ciągu czterech sezonów (w okręgu koszalińskim między klasą okręgową a IV ligą jest jeszcze liga okręgowa, nazywająca się wcześniej V ligą). Po odejściu z Bałtyku z końcem 2011 roku niemal po każdej rundzie zmieniał barwy klubowe, grając na północy Polski.
Latem tego roku wylądował w Karpatach Krosno, ale rozwiązał kontrakt przed zamknięciem letniego okienka transferowego. W czwartek, 1 września rozpoczął treningi z Hetmanem, by tydzień później podpisać z zamojskim klubem kontrakt ważny do końca tego roku. – W sierpniu zmienił się trener w Karpatach. Nowy szkoleniowiec nie chciał na mnie stawiać. Menedżer polecił mnie Hetmanowi, więc jestem w Zamościu – mówi Damian Kupisz.
Zamojskich szkoleniowców nie zniechęcił fakt, że wychowanek Bałtyku Koszalin w ostatnich latach nie mógł dłużej zagrzać miejsca w jednym klubie. – Twierdził, że nie miał szczęścia trafić do fajnego klubu, z którym mógłby się wiązać na dłużej. Przyznał, że Hetman jest zupełnie innym klubem niż te, w których ostatnio miał sposobność występować – wyjaśnia Piotr Welcz.
Damian Kupisz potwierdza słowa dyrektora sportowego i II trenera Hetmana. – Zawsze chciałem grać w zespołach, które mają ambicje awansować do ligi wyższej, rozwijać się pod względem sportowym. Nie zawsze ode mnie zależało to, że musiałem zmienić klub już po jednej rundzie. Często decydowały o tym sprawy nie związane ze sportem. Hetman wygląda inaczej. To klub bardzo fajnie zorganizowany pod względem szkoleniowym. Ma jasno sprecyzowane cele, które powodują, że automatycznie chce mi się dać temu klubowi jak najwięcej. Ważne jest też to, że na mecze w Zamościu przychodzi dużo kibiców. A jeśli widzów na stadionie jest sporo, to wtedy także mam większą motywację – tłumaczy Damian Kupisz.
W środę, 7 września trener Krzysztof Rysak podzielił kadrę na dwie jedenastki i zarządził wewnętrzną gierkę. Trwała godzinę. Nasi piłkarze grali dwa razy po pół godziny. W jednej z drużyn na pozycji numer dziesięć wystąpił Damian Kupisz. I przekonał do siebie zamojskiego szkoleniowca, choć ten dość długo nie mógł się zdecydować, czy wziąć pod swoje skrzydła piłkarza z Koszalina. – Wypadł obiecująco. Pokazał niezłą technikę użytkową, dobre panowanie nad piłką, dynamikę, przytomne zachowanie na boisku. Myślę, że będzie nie tylko uzupełnieniem naszego zespołu, a nawet wzmocnieniem. Zaimponował mi profesjonalnym podejściem do piłkarskich obowiązków. Jest bardzo dobrze „poukładany” pod względem mentalnym. Całe swoje życie podporządkował piłce nożnej. Zafrapowało mnie to, że często zmieniał środowisko. Najwyraźniej do tej pory nikt nie chciał mu zaufać. Ja postanowiłem to zrobić – przekonuje trener Krzysztof Rysak.
Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to jutro nowy nabytek Hetmana zostanie potwierdzony do rozgrywek. – Jakie są warunki rejestracji? To czysta formalność, o ile podkarpacki ZPN nie będzie nam kładł kłód pod nogi. Trzeba go wyrejestrować ze związku podkarpackiego. Na treningach prezentował się bardzo fajnie, dlatego uznaliśmy, że zasługuje na to, żeby dać mu szansę. Liga jest dosyć długa. Będziemy grali w Pucharze Polski, a te rozgrywki także zamierzamy bardzo poważnie potraktować. I to właśnie także uzasadnia ten transfer. Damian powinien wiele dobrego wnieść do ofensywnej gry naszego zespołu. Jeśli w rundzie jesiennej pokaże się z niezłej strony, to nie zamkniemy przed nim drzwi w klubie po wygaśnięciu kontraktu z końcem roku – mówi dyrektor Piotr Welcz.
Damian Kupisz zdradza, że wiąże swoją przyszłość z Zamojszczyzną. – Chcę osiąść na stałe w tym regionie. Wkrótce do Zamościa przyjedzie moja narzeczona, która także pochodzi z Pomorza. Zamość to piękne miasto. Z pewnością miło tu nam będzie się mieszkało. Zauważyłem, że w regionie jest sporo ciekawych klubów piłkarskich. To motywuje mnie do tego, żeby zaprezentować się w Hetmanie jak najlepiej. Widzę, że ten klub przyjął fajny kierunek rozwoju. Wierzę, że niedługo zamojscy kibice będą mogli oglądać swoją ulubioną drużynę w lidze wyższej. Przed nimi jeszcze wiele wspaniałych emocji na zamojskim stadionie – zapewnia Damian Kupisz.
DAMIAN KUPISZ
data i miejsce urodzenia 24 marca 1990, Koszalin
wzrost, waga 185 cm, 78 kg
pozycja na boisku ofensywny pomocnik lub napastnik
przebieg kariery Bałtyk Koszalin, Leśnik Rossa Manowo, Astra Ustronie Morskie, Koral Dębnica, Kotwica Kołobrzeg, Astra Ustronie Morskie, Sparta Brodnica, Astra Ustronie Morskie, Drawa Drawsko Pomorskie, Karpaty Krosno, od września 2016 Hetman Zamość
osiągnięcia awanse z Bałtykiem Koszalin kolejno do klasy okręgowej, V, IV i III ligi, awans z Kotwicą Kołobrzeg do II ligi, występy w reprezentacji zachodniopomorskiego ZPN, w rozgrywkach Pucharu Regionów UEFA
MaSzt
czwartek, 8 września 2016
fot. Piotr Welcz