18.06.2017
Mecz stał na wysokim poziomie i dobrze patrzyło się na poczynania boiskowe zamościan, którzy grali bardzo zmobilizowani. W pierwszej połowie to właśnie Hetman dyktował warunki na boisku. Mądre ustawiania się w obronie i szybkie wyprowadzane kontry sprawiały, że Chełmianka była bezradna. Już w 10 minucie piłkę w środku pola otrzymał Damian Baran, podał on na skrzydło do Rafała Turczyna, ten zauważył wybiegającego Kupisza i zagrał piłkę między obrońców. „Smokowi” nie pozostało nic innego niż umieścić piłkę w siatce w sytuacji sam na sam. Chwilę później z groźną akcją co prawda wyszła Chełmianka jednak tak dobrze dysponowanemu w bramce Dominikowi Nimeczyk nie było w stanie to zagrozić. Chwilę później, kolejna groźna sytuacja dla Hetmana, Tym razem Damian Otręba był bliski szczęścia jednak piłka powędrowała po obrońcy na rzut rożny. W 35 minucie piłka po strzale z dystansu, który oddał Turczyn, minęła co prawda bramkarza jednak zatrzymała się na poprzeczkę, w którą uderzyła. Pod koniec pierwszej połowy Chełmianka zdobyła gola kontaktowego jednak radość nie trwała zbyt długo ponieważ sędzia wskazał pozycję spaloną i do przerwy Hetman schodził z jednobramkową przewagą.
Druga połowa to już wyraźny, zmasowany atak zespołu z Chełma. W 49 minucie z groźną kontrą wyszła Chełmianka. W pewnym momencie była to sytuacja wydawałoby się przegrana ponieważ trzech zawodników wychodziło na naszego bramkarza z połowy boiska. Jednak Damian Otręba zdecydował się na szybki powrót i odebrał piłkę w ostatniej chwili zwlekającemu ze strzałem napastnikowi chełmian. W 58 minucie było już 2:0. Kupisza w polu karnym faulował obrońca Chełmianki a sędzia bez wahania wskazał 11 metr. Do piłki podszedł Szymon Solecki, który z rzutów karnych nie zwykł się mylić i podwyższył wynik spotkania. W 72 minucie piłkę na 18 metrze dostał Aleksiej Pritulak i nie zastawiając się, huknął w okienko bramki strzeżonej przez Niemczyka, i zdobył bramkę kontaktową. Do końca spotkania Chełmianka przeprowadzała zmasowany atak jednak nic z tego nie wynikało. I tak Hetman mógł w świetnych nastrojach wracać do Zamościa.
Chełmianka Chełm – Hetman Zamość 1:2 (0:1)
0:1 Damian Kupisz 10 min.
0:2 Szymon Solecki 58 min.
1:2 Aleksiej Pritulak 72 min.
Żółte kartki: Michał Maliszewski, Damian Koprucha – Błażej Omański, Łukasz Bubeła
Chełmianka: Drzewiecki – Wołos, Niewęgłowski, Maliszewski (46’ Kwiatkowski), Falisiewicz, Kotowicz (46’ Uliczny), Kobiałka, Pritulak, Budzyński (61’ Koprucha), Banaszak, Kompanicki
Hetman: Niemczyk – Omański, Solecki, Bubeła, Daszkiewicz (76’ Luterek), Kamiński, Baran, Drozd (89’ Myszka), Otręba, Turczyn (87’ Tucki), Kupisz
Kamil Gac