Według trenera Jacka Paszkiewicza, który całkiem niedawno prowadził AMSPN Hetman Zamość w III lidze, najlepiej w meczu przeciwko jego drużynie spisali się Oleksij Rodewicz, Hubert Czady i Szymon Solecki. O tych trzech zawodnikach naszego zespołu szkoleniowiec Tomasovii Tomaszów Lubelski wypowiadał się po meczu najcieplej. – Oleksij Rodewicz często utrzymywał piłkę w grze. Przyjmował ją na klatkę piersiową, na udo, a następnie podawał do dobrze ustawionych na boisku kolegów z drużyny. Hubert Czady bardzo dobrze „czytał” grę. Umiejętnie przechwytywał piłkę, skutecznie przewidując, gdzie ma się ustawić na boisku. Z kolei Szymon Solecki w obronie grał z wielkim spokojem. To „pan piłkarz” – komplementował reprezentantów Hetmana trener Jacek Paszkiewicz.

Tymczasem trener Hetmana Krzysztof Rysak, mimo utraty przez zamojski zespół aż dwóch bramek, najwyżej ocenił grę defensywy, wyróżniając wszystkich czterech zawodników tej formacji: Łukasza Bubełę, Szymona Soleckiego, Bartłomieja Mazura i Dawida Daszkiewicza. Jak zamojski szkoleniowiec ocenił wszystkich swoich podopiecznych, którzy zaprezentowali się w wygranym 3:2 spotkaniu z Tomasovią? Oto jego opinie i punktacja zawodników w skali od zera do sześciu.

 

Patryk Kierepka – 4 punkty

Zaliczył występ bez spektakularnych interwencji. Kilka razy lepiej powinien zachować się w bramce. Zdarzyło mu się wypuścić piłkę z rąk po dośrodkowaniu, na szczęście nie przyniosło to negatywnych konsekwencji. Przy bramce straconej na 1:1 źle ustawił obrońców. Powinien zatrzymać ich na linii szesnastki. Pozwolił im wszystkim wbiec na piąty metr, a sam nie wyszedł do dośrodkowania. Nie czuł się w tym spotkaniu najlepiej.

Łukasz Bubeła – 5

Zagrał bardzo dobrze, choć po koniec pierwszej połowy dał się dwa razy ograć przy linii bocznej boiska. W drugiej połowie mądrze się ustawiał. Przecinał podania do Przemysława Orzechowskiego. Był mocnym punktem naszego zespołu.

Szymon Solecki – 5

Był naszym najlepszym obrońcą w tym meczu. Wygrał wiele pojedynków, w tym sporo główkowych. Zasłużył na miano opoki. Grał pewnie, zdecydowanie. Zagrał piłkę ręką na polu karnym. Nie miał w tej sytuacji nic do powiedzenia, bo rywal nastrzelił mu piłkę na rękę z bliska. W ocenie sędziego powiększył sobie ręką zasięg swojego ciała. Ja jestem innego zdania. Nic nie mógł z ręką zrobić, dlatego karnego bym nie podyktował, gdybym oczywiście był sędzią tego meczu.

Bartłomiej Mazur – 5

Zagrał bardzo dobrze. Często przechwytywał piłkę, zwłaszcza w drugiej połowie. Dobrze przewidywał boiskowe wydarzenia, więc świetnie się ustawiał.

Dawid Daszkiewicz – 5

Wyciągnął wnioski ze swojego poprzedniego występu. Pomysłowo wyprowadzał piłkę z defensywy. Już nie kopał jej na oślep do przodu, tylko zagrywał do środkowych pomocników lub obrońców. W defensywie nie popełniał błędów. Wygrywał pojedynki.

Rafał Turczyn – 5

Jak zwykle asystował przy strzelonych przez nas golach. Tym razem miał współudział w bramkach zdobytych przez Łukasza Kamińskiego i Oleksija Rodewicza z karnego. To właśnie on uruchomił Antona Lucyka tak, że obrońca Tomasovii musiał ratować sytuację faulem na polu karnym. Był bardzo aktywny, ruchliwy. Podejmował próby rywalizacji „jeden na jednego” z zawodnikami Tomasovii. I nierzadko wygrywał te pojedynki. Jego występ oceniam bardzo wysoko.

Maciej Markowski – 4

Zaliczył kilka niedokładnych podań w środkowej strefie boiska. Nie czuł się zbyt pewnie. Stracił piłkę na trzydziestym metrze. Ten błąd mógł nas kosztować utratę bramki. Narzekał na ból mięśnia brzuchatego łydki, dlatego po pierwszej połowie dałem mu odpocząć.

Anton Lucyk – 4

Występował tylko w drugiej połowie. Jak zwykle po jego wejściu nasza gra ofensywna nabrała jakości. Bardzo dobrze zachował się po zagraniu Rafała Turczyna. Wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem. Został sfaulowany i wywalczył rzut karny. Dobrze współpracował z Oleksijem Rodewiczem.

Łukasz Kamiński – 5

Bardzo dobrze grał w pierwszych 45 minutach spotkania. Strzelił bardzo ładnego gola, uderzając piłkę z woleja zza pola karnego. Był kreatorem naszej gry ofensywnej. Przejmował często piłkę, był aktywny na środku pola, wychodził na pozycję, żeby rozgrywać akcje. W drugiej połowie prezentował się trochę słabiej, ale wtedy cały nasz środek obniżył loty.

Patryk Czarniecki – 1

Wszedł na zmianę taktyczną w 90 minucie. Grał zbyt krótko, żeby go ocenić. Przyznałem mu punkt za występ.

Hubert Czady – 4

Nie zaprezentował pełni swoich umiejętności. Należy się po nim więcej spodziewać. Często zbyt długo przetrzymywał piłkę albo rozgrywał ją niedokładnie. Ducha walki jak zwykle mu nie brakowało. Miał współudział w sytuacjach podbramkowych. Ma wielki potencjał w kreowaniu gry, ale w tym spotkaniu nie w pełni go wykorzystywał.

Damian Otręba – 4,5

Strzelił gola, przeprowadził kilka spektakularnych akcji oskrzydlających, był waleczny. Szkoda, że nie wykorzystał sytuacji w 59 minucie. Powinien tę okazję zamienić na gola, ale popełnił błąd techniczny podczas strzały głową. Gdyby podwyższył nasze prowadzenie na 3:1, to w perspektywie rzutu karnego wcześniej zapewniłby nam spokój.

Błażej Omański – 3

Zaliczył 18 końcowych minut oraz doliczony czas gry. Zawsze po jego wejściu na boisko liczę na to, że wykorzysta swoją przebojowość i dynamiczność, i przeprowadzi indywidualną akcję, którą przypieczętuje nasze zwycięstwo. Miał taką okazję na boisku w Tomaszowie. Ale jej nie wykorzystał. Nie powinien zaprzepaścić takiej szansy. Za chwilę sędzia podyktował przeciwko nam karnego, a potem wolnego, i zrobiło się pod naszą bramką gorąco.

Oleksij Rodewicz – 4,5

Nie miał łatwego zadania. Obrońcy Tomasovii skrupulatnie do pilnowali. Kilka razy potrafił uwolnić się spod ich opieki. Nierzadko przyjmował piłkę na tzw. ścianę, a następnie podawał do naszych skrzydłowych: Rafała Turczyna i Damiana Otręby. Pewnie wykorzystał karnego, ponadto oddał jeden groźny strzał głową w pierwszej połowie i raz nieźle uderzył na bramkę w drugiej części meczu. Nie był to jego najlepszy mecz. Stać go na znacznie więcej. Potrafi wykańczać akcje, a tym razem mu to nie wychodziło.

Szymon Płotnikiewicz – 1

Pojawił się na boisku w doliczonym czasie gry. Te kilka minut zaliczył jako napastnik, choć jest nominalnym obrońcą. Dostał punkt tylko za występ.

 

PUNKTACJA PO TRZECH MECZACH

15 punktów – Oleksij Rodewicz, Rafał Turczyn
14,5 – Bartłomiej Mazur, Szymon Solecki
14 – Dawid Daszkiewicz, Łukasz Kamiński
13,5 – Patryk Kierepka
13 – Hubert Czady, Damian Otręba
12,5 – Łukasz Bubeła
12 – Maciej Markowski
11 – Anton Lucyk
6 – Błażej Omański
2 – Łukasz Fidler
1 – Patryk Czarniecki, Przemysław Dębicki, Adrian Goch, Norbert Myszka, Szymon Płotnikiewicz

MaSzt
poniedziałek, 15 sierpnia 2016