Szóstka z minusem dla Hetmana

02/09/2023

W sobotnie popołudnie w piątej kolejce zamojskiej klasy okręgowej podopieczni Roberta Wieczerzaka podejmowali zamykającą ligową tabelę Spartę Łabunie.

Hetman Zamość – Sparta Łabunie 6:1 (4:0)

Bramki: 8’ Miedźwiedź, 35’ Serdiuk, 39’ Chodacki, 43 (k)’, 56(k)’, 67’ Kushch-Vasylyshyn – 77’ Buczak

Hetman: Bednarczyk  – Materna (66’ Oseła) , Zakrzewski (62’ Herda), Serdiuk, Kostrubiec (70’ Bartecki), Łapiński (66’ Wołoch), Nowak, Łazar (60’ Buczek), Chodacki, Miedźwiedź (62’ Woźniak), Kushch-Vasylyshyn

Sędziował: Gil

Żółta kartka: Materna, Chodacki

Biało-zielono-czerwoni już w 8. minucie wyszli na prowadzenie. Po indywidualnej akcji bramkarza przyjezdnych, Konrada Fusiarza, pokonał Patryk Miedźwiedź. W kolejnych fragmentach meczu to Hetman miał zdecydowaną przewagę, ale brakowało przysłowiowej „kropki na i”. Dwie dobre okazje do podwyższenia wyniku miał  między innymi Kushch-Vasylyshyn. Sparta także miała jedną dobrą okazję do zdobycia bramki, jednak skutecznie interweniował Jakub Bednarczyk. W 35. minucie było już 2:0 dla Hetmana, kiedy to z rzutu wolnego celnie przymierzył Rodion Serdiuk. Pomiędzy 39. a 43. minutą padły dwie kolejne bramki  dla zamościan. Najpierw w polu karnym sfaulowany został Miedźwiedź, a skutecznym egzekutorem karnego był Kushch-Vasylyschyn, a cztery minuty później piłkę obrońcy Sparty spod nóg wyłuskał Mateusz Chodacki i było już 4:0. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy mogła paść piąta bramka, jednak tym razem karnego nie wykorzystał Oskar Łazar.

Co nie udało się na koniec pierwszej połowy Łazarowi, udało się Vasylyshynowi, który w 56. minucie nie pomylił się z „wapna”. W drugiej odsłonie trener Wieczerzak dokonał kilku zmian, zmienił ustawienie naszego zespołu, co skutkowało kolejnymi próbami ataków na bramkę beniaminka, ale podopieczni Mariusza Kycko skutecznie się bronili. W 67. minucie po asyście Kostrubca hat-tricka skompletował Kushch-Vasylyshyn. Festiwal strzelecki za Rotundą zakończył Hubert Buczak zdobywając honorowego gola dla gości i ustalając rezultat na 6:1.

W kolejnym ligowym spotkaniu już w najbliższą sobotę o godzinie 17:00 zagramy u siebie z Olimpią  Miączyn.

Robert Wieczerzak po meczu ze Spartą:

– Dokładamy dzisiaj kolejne 3 punkty co jest dla nas najważniejsze. Oceniając sam mecz, to pierwsza połowa była rozgrywana w szybkim tempie, strzeliliśmy 4 bramki, a przy lepiej ustawionych celownikach można było się pokusić o parę bramek więcej. Druga połowa trochę słabsza w naszym wykonaniu, dokonaliśmy kilku zmian i zmieniliśmy ustawienie, zaś Sparta broniła cały czas w niskim pressingu i mieliśmy z tym problem. Gratulacje dla całego zespołu. Dziękujemy Sparcie za mecz, a od poniedziałku już myślimy o Olimpii Miączyn, z którą zmierzymy się za tydzień.

NASTĘPNY MECZ

Tabela