Mecz rozpoczął się od kontrowersji. Już w 1 minucie spotkania bramkarz Roztocza faulował w polu karnym Damiana Ziółkowskiego, jednak sędzia nie dopatrzył się ewidentnego przewinienia i gra toczyła się dalej. Od pierwszych sekund starcia biało-zielono-czerwoni przejęli inicjatywę i cierpliwe rozgrywali akcje na połowie rywala. Bardzo dobrze układa się współpraca z przodu na linii Turczyn – Drozd.
W 19 minucie Turczyn bardzo dobrze zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Drozda jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem napastnik naszej drużyny minimalnie się pomylił. W 23 minucie padła pierwsza bramka dla Hetmana. Lewą stroną boiska ruszył Luterek, wypatrzył w polu karnym Filipa Drozda, który podał do Damiana Kupisza, a ten z bliskiej odległości pokonał bramkarza. Na kolejne bramki dla naszej drużyny nie trzeba było długo czekać, bo już w 25 minucie z trafienia cieszył się Turczyn. Kolejne minuty przynosiły składną grę naszej drużyny.
Na boisku można było gołym okiem dostrzec różnice klas obu zespołów. Do przerwy padły jeszcze dwie bramki. W 40 minucie kolejny raz Rafał Turczyn dostrzegł w polu karnym Filipa Drozda, ten minął bramkarza i podał piłkę do Damiana Kupisza, który po raz drugi pokonał bramkarza gości. Dominację Hetmana w ostatniej minucie pierwszej połowy przypieczętował Turczyn który otrzymał podanie od Bubeły i pokonał bramkarza, czym ustalił wynik do przerwy 4:0.
Pierwsze minuty drugiej połowy to pokaz strzelecki Hetmana o czym świadczy fakt, że w pierwszych ośmiu minutach padły cztery bramki. Na listę strzelców wpisywali się dwukrotnie Rafał Turczyn oraz Filip Drozd. W 57 minucie groźną sytuację po błędzie naszej obrony stworzyło sobie Roztocze i przed utratą bramki uratował Hetmana słupek. Z każda minutą nasza drużyna stwarzała sobie kolejne sytuacje. Należy dodać, że przez 80 procent czasu całego meczu gra toczyła się na połowie Roztocza.
W 71 minucie Otręba po samodzielnej akcji ze skrzydła minął obrońcę i pokonał młodego bramkarza Roztocza. Pod koniec meczu z groźną kontrą po błędzie przy wyprowadzaniu piłki wyszła drużyna ze Szczebrzeszyna jednak nasi defensorzy szybko odebrali piłkę rywalom i uspokoili grę. Podobnie jak w pierwszej połowie ostatnia bramka dla Hetmana wpadła równo z gwizdkiem końcowym. Błażej Omański dostrzegł w polu karnym testowanego obrońcę , Przemysława Kanarka a ten wpisał się na listę strzelców.
Skład Hetmana:
Tomczyszyn (46.Skrzypek) – Bubeła (46. Mazur), Solecki (46.Boyko), Kanarek, Luterek (46.Daszkiewicz), Markowski, Kamiński, Turczyn, Kupisz(46.Omański), Ziółkowski(46.Otręba), Drozd.
Hetman Zamość – Roztocze Szczebrzeszyn 10:0 (4:0)
Bramki dla Hetmana: Damian Kupisz (23,40), Rafał Turczyn (25,45,51,53), Filip Drozd (46,49), Damian Otręba (71), Przemysław Kanarek (90)
Wkrótce pojawi się skrót bramek. Poniżej kilka zdjęć ze sparingu oraz wypowiedź trenera.
KG, fot: Tomasz Tomczewski.