Wypadliśmy na cztery i pół w sześciostopniowej skali – tak podczas klubowej imprezy z okazji zakończenia tegorocznych rozgrywek prezes Hetmana Mirosław Kędrak ocenił występy zamojskich piłkarzy w lubelskiej IV lidze, w rundzie jesiennej. Obecny na spotkaniu prezydent Zamościa Andrzej Wnuk był mnie surowy. – Drużyna wypadła na piątkę – stwierdził prezydent. Spotkanie, podczas którego działacze, sztab szkoleniowy i piłkarze podsumowali rundę jesienną, odbyło się w niedzielę, 20 listopada o godz. 16 w restauracji hotelu „Artis” w Zamościu.
Podczas spotkania krótkie przemówienia wygłosili prezes Hetmana Mirosław Kędrak i prezydent Zamościa Andrzej Wnuk. Szef klubu przyznał, że bardzo dobry obraz rundy jesiennej w wykonaniu Hetmana zniekształcił ostatni mecz, przegrany na własnym stadionie 0:4 z Chełmianką, która została mistrzem półmetka rozgrywek. – Wszyscy wierzymy, że jesteśmy w stanie powalczyć wiosną o awans do III ligi. Najważniejsze jest to, że obraliśmy właściwy kurs – powiedział prezes Mirosław Kędrak. Z kolei prezydent Andrzej Wnuk podziękował działaczom, trenerom i piłkarzom za bardzo dobrą współpracę. Przyznał, że liczy na to, że w rewanżu w Chełmie zwycięzcą będzie Hetman, który uzyska awans do III ligi.
Prezes Mirosław Kędrak podziękował za rundę jesienną wszystkim, którzy działali na rzecz Hetmana – członkom zarządu fundacji, trenerom, piłkarzom, członkom Rady Fundatorów i Rady Wspierającej, prezydentowi Zamościa Andrzejowi Wnukowi oraz instytucjom, firmom i osobom prywatnym. W sposób szczególny Mirosław Kędrak podkreślił działania sponsorów i partnerów. W tym gronie znaleźli się m.in. Lesław Kapka (Grupa Oscar), Tadeusz Kornet (Euromaster), Robert Kycko (V-Solar), Tadeusz Pieczykolan (Prywatna Nauka Jazdy), Henryk Ryczko (restauracja Morandówka), Dariusz Rymarz (restauracja Werona), Wojciech Sternik (Hydro-Instal), Henryk Świdnik (supermarket E. Leclerc) i Piotr Tor (TD Transport).
MaSzt
wtorek, 22 listopada 2016