W zespole Hetmana wystąpiło aż dziesięciu zawodników testowanych, a strzał jednego z nich w 47. minucie meczu zakończył się golem. Bramkę na wagę remisu w 90. minucie spotkania zdobył Mikołaj Grzęda.

Towarzyska gra biało-zielono-czerwonych zgromadziła spore grono sympatyków piłki nożnej w Zamościu i dała odpowiedź na najtrudniejsze pytanie tego lata. Czy Hetman przystąpi do rozgrywek ligowych? Tak.

Na stadionie OSiR obecny był m.in. były trener Hetmana, a obecnie szkoleniowiec Kryształu Werbkowice Jacek Ziarkowski, który przyglądał się grze Gromu, z którym to w najbliższą niedzielę (2 sierpnia) zmierzy się w ramach I kolejki IV ligi lubelskiej gr. II.

To był nasz pierwszy mecz w pełnym wymiarze czasu od spotkania z Avią Świdnik w tamtym sezonie. Sytuacja jest jaka jest, ale cieszymy się, że w końcu zagraliśmy. To duży komfort wybiec w końcu na boisko i rywalizować, nawet jeżeli to tylko mecz sparingowy. Trzeba teraz wyciągnąć wnioski z błędów, które popełniliśmy dzisiaj i dobrze przygotować się do pierwszego meczu w Wiązownicy – ocenia pierwszy mecz zamościan latem Mikołaj Grzęda, strzelec drugiego gola dla Hetmana.

Hetman: Gibki – zawodnik testowany I, Myszka, zawodnik testowany II, zawodnik testowany III – Koszel, Pupeć, zawodnik testowany IV, Turczyn, Baran – Grzęda oraz Łukasz Pokrywka i sześciu zawodników testowanych.

Grom: Markowicz – Przybysławski, Przeszło, Halych, Działo K. – Podolak, Kaproń, Birut, Kozyra – zawodnik testowany I, Kwiatkowski oraz Działo G., Świtała, Lis, zawodnik testowany II.

Strzelcy bramek: Zawodnik testowany (47’), Mikołaj Grzęda (90’) (dla Hetmana). Jacek Podolak (27’), Arkadiusz Kwiatkowski (36’) (dla Gromu).

źródło: własne / gromrozaniec.pl