Prezes Krzysztof Rysak podsumowuje dwa lata w Hetmanie

02/12/2024

Równo 2 lata temu stery w Hetmanie objął Krzysztof Rysak. Z tej okazji przygotowaliśmy krótki wywiad, który podsumowuje 2 lata pracy nowego zarządu Klubu.

Mijają już dwa lata, odkąd stoi Pan na czele zarządu Klubu Sportowego Hetman Zamość. Co uważa Pan uważa za największy sukces jaki udało się osiągnąć w tym okresie?

– Przede wszystkim najbardziej cenię sobie to, że na przestrzeni tego czasu dalej działamy w prężnej grupie osób, które od samego początku nie szczędzą swojego prywatnego czasu, a częstokroć i pieniędzy, codziennie pracując ciężko i pro bono, aby Hetman był coraz lepszym Klubem. Każdemu klubowi życzę tak zaangażowanych osób jak: Marcin Podsiadło, Piotr Trześniewski, Andrzej Kozłowski, Przemek Gałka, Artur Waga, Piotr Welcz, Tadeusz Lizut czy Marek Pogódź.  Jesteśmy otwarci na każdą osobę, która ma pomysły i chęci na działanie w naszym klubie. Przykładem tego jest poszerzenie od listopada naszej rady wspierającej o kolejne dwie osoby, które chcą nam pomóc, czyli Jakuba Demskiego i Piotrka Marszalca. W ramach wzmocnienia struktury zarządzania w naszym Klubie, od 1 grudnia oficjalnie obowiązki Dyrektora Zarządzającego obejmuje Piotrek Welcz. Jest on obecny od początku reaktywacji Hetmana i bardzo zaangażowany w funkcjonowanie naszego Klubu. Wszelkie działania podejmował pro bono, również po objęciu stanowiska Dyrektora Zarządzającego nic w tej kwestii się nie zmieni. Przez ostatnie dwa lata miałem przyjemność współpracować z Piotrem, który wspierał naszą działalność z drugiego szeregu, a był kluczowym członkiem naszego zespołu. Bez trudu zdobył zaufanie wielu piłkarzy, kibiców, sponsorów i samorządowców, skutecznie nawiązując z nimi długofalowe relacje, czego efektem były imponujące wyniki oddłużania Klubu. Zawodowo jest nie tylko świetnym specjalistą ds. sprzedaży, ale również miłą, życzliwą osobą, zawsze chętną do pomocy. Zyskał nasze uznanie dzięki swojej odpowiedzialności, punktualności i uporowi w dążeniu do założonych celów. Jego umiejętności managerskie, jak i interpersonalne z pewnością przyczynią się do dalszego sukcesu Hetmana.

Cały zarząd niewątpliwie stanowi monolit, a którego działaniach widać „team spirit”, co na pewno cieszy. Jakie konkretnie cele mógłby Pan wskazać, które udało się razem osiągnąć w ciągu ostatnich dwóch lat?

– Myślę, że jest ich całkiem sporo. Niemniej jednak jako numer jeden dla mnie wysuwa się temat oddłużenia Klubu. Rozpoczynając zarządzanie zastaliśmy ponad 360 tysięcy złotych na minusie, co było efektem działania poprzednich zarządów, różnych stowarzyszeń i fundacji, które zajmowały się piłką młodzieżową i seniorską w Hetmanie Zamość. W ciągu dwóch lat udało się to zrestrukturyzować i faktycznie spłacić wszystkie zobowiązania wobec wierzycieli. 10 grudnia 2024 roku spłacamy ostatnie 4 tysiące złotych zadłużenia. Nie będziemy mieć już żadnych zobowiązań wobec tych, którzy oficjalnie zgłosili swoje roszczenia w momencie obejmowania przez nas sterów w Klubie, w tym połączenia AMSPN z KS Hetman Zamość. Nie mamy też żadnych zaległości wynikających z naszej działalności. Wszystkie koszty osobowe zarówno zawodników jak i trenerów zostaną w grudniu na bieżąco zapłacone. Wszelkie inne koszty związane z naszą działalnością również. Pomimo trudności obronimy budżet roku 2024. W 2025 rok wejdziemy praktycznie z carte blanche.

To wielkie osiągniecie. Jak udało się tego dokonać?

– Przede wszystkim od pierwszych dni działania w Klubie opieramy się na założeniach budżetowych i skrzętnej kontroli ich realizacji. Mamy wszystko policzone i zbilansowane. Nie wróżymy z fusów, nie podejmujemy żadnych zobowiązań ponad możliwości. W tym momencie mamy już zaplanowany ambitny budżet na rok 2025, który realnie jest do wykonania.

Co jest potrzebne, aby tak się stało?

– Szereg czynników musi w tym aspekcie współgrać. Liczymy na konkretne wsparcie z Miasta. Jesteśmy w stałym kontakcie z Magistratem i odczuwamy ich zrozumienie i przychylność. Dostrzegamy również to, że kibice piłki nożnej w Zamościu ufają nam. Efektem tego jest ich zaangażowanie w różne akcje wspierające finansowo Klub, jak chociażby Klub „100” czy nasza ostatnia „akcja cegiełkowa”. Inne miasta i miejscowości bardzo zazdroszczą nam tego, że udało nam się skupić ponad stu członków tego elitarnego Klubu, czy sprzedać już ponad 500 cegiełek. To są bardzo istotne środki, które wpływają do naszego budżetu. Cały czas poszukujemy też nowych sponsorów, którzy chcieliby się również wpisać w nasz projekt i wspomóc naszą działalność. To będzie bardzo istotne dla budżetu na 2025 rok, gdyż zawieszenie pomocy w spółkach skarbu państwa bardzo nas i nie tylko nas dotknęło. Ciężko nam na ten moment przekonać do współpracy naszych lokalnych przedsiębiorców, ale wierzymy, że w końcu i oni dostrzegą, że jesteśmy innymi osobami niż te, które kiedyś zawiodły ich w zarządzaniu Klubem.

Jak Prezes ocenia 5. miejsce zespołu seniorów po rundzie jesiennej?

– Jak najbardziej w kategoriach pozytywnych. Sami wewnętrznie stawialiśmy sobie za cel minimum miejsce w pierwszej „piątce” na zakończenie rundy jesiennej i tak też się stało. Gdyby nie trzy spotkania w których byliśmy faworytami, a straciliśmy punkty – mam tu na myśli mecze z Gryfem, Huraganem i Motorem, zameldowalibyśmy się na „pudle” i osobiście uważam, że tam właśnie jest miejsce dla naszej drużyny. Jesteśmy po spotkaniu ze sztabem szkoleniowym i wiemy jak dalej rozwijać ten zespół by móc sobie stawiać coraz wyższe cele.

Czy równie pozytywnie ocenia Pan wykonanie założeń związanych z Akademią?

– Nie. Tu mam spory niedosyt i to jest coś czemu zamierzamy poświęcić więcej czasu w nowym roku. Podjęliśmy bardzo ważną decyzję na początku naszej działalności, łącząc dwa kluby (AMSPM z KS Hetman). To był kluczowy fundament pod rozwój naszej Akademii im. Jana Jandy. Nawiązanie do historii i tradycji, wpajanie młodym adeptom Akademii szacunku i dbania o nienaganny wizerunek Klubu to nasz cel nadrzędny. Nawiązanie współpracy z Akademią Cracovii również zaczyna przynosić pierwsze efekty. Duże nadzieje wiążemy z osobą Rafała Turczyna, który w połowie mijającego roku objął funkcję Koordynatora Akademii. Natomiast dostrzegamy, że jako zarząd musimy jeszcze bardziej pomóc w rozwoju szkolenia młodzieży. Zbudujemy taką Akademię Hetmana, w której żaden z młodych piłkarzy nie będzie się nawet przez moment zastanawiał, czy ma szansę rozwoju w Hetmanie czy musi szukać innych opcji. Dlatego wiele konkretnych działań czeka nas w przyszłym roku, które będą miały na celu optymalizację procesu szkolenia młodych piłkarzy. Na razie cieszymy się z awansu juniorów młodszych prowadzonych przez trenera Tomka Pociennika do I ligi wojewódzkiej. Liczymy, że takich sukcesów w piłce młodzieżowej będzie coraz więcej.  

Czego życzyć Panu w nadchodzącym nowym roku?

– Na pewno takiej współpracy wewnątrz szeroko pojętego zarządu jak dotychczas. Jesteśmy też ciągle otwarci na nowe osoby gotowe do aktywnych działań na rzecz Klubu. Bardzo sobie cenię świetną współpracę ze społecznością Klubu Kibica i chciałbym, aby nadal była ona kontynuowana. Zapraszam również wszystkich chętnych do wstąpienia do inicjatywy Klubu 100. W najbliższym czasie organizujemy świąteczne spotkanie klubowiczów (10 grudnia o godzinie 19.00 w Bramie Spotkań), na które już teraz serdecznie zapraszamy.  Dokonamy tam krótkiego podsumowania naszej działalności sportowej i organizacyjnej za rok 2024. Chciałbym, abyśmy w nowym roku osiągnęli liczbę minimum 150 członków Klubu 100. Do potencjalnych nowych sponsorów apeluję i proszę o minimalną dozę zaufania. Nie zawiedziemy Was, jeśli zdecydujecie się wspomóc nas swoimi środkami. Każda złotówka przekazana nam w ramach sponsoringu, będzie wydana w sposób racjonalny i konkretny dla realizacji celów, a nie zdefraudowana. Ten zarząd jest tego gwarantem. Chcemy dalej rozwijać ten klub. Mamy dalej mnóstwo zapału, pomysłów i chęci bezinteresownej pracy na rzecz świętości jaką jest Hetman. Sportowe marzenie to jak najszybsze zakończenie budowy stadionu i takiej atmosfery podczas rozgrywania spotkań mistrzowskich, jaka miała miejsce podczas jesiennych derbów z Ładą Biłgoraj. Zajęcie miejsca na podium przez seniorów na koniec sezonu 2024/2025 również przyjęlibyśmy z entuzjazmem.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy wszystkiego najlepszego!

Rozmawiali: Piotr Łaszkiewicz i Krzysztof Rycaj

NASTĘPNY MECZ

 

Tabela