Tomasz Tomczewski, Kronika Tygodnia: Przed kilkoma tygodniami na jednym z lubelskich portali sportowych pojawił się otwarty list kibica Hetmana Zamość skierowany do prezydenta Zamościa. Poruszał on kwestię modernizacji stadionu OSiR. Padło również pytanie o możliwość budowy nowego stadionu lekkoatletycznego, a z obecnego uczynienie obiektu typowo piłkarskiego. Poprosiliśmy o komentarz Andrzeja Wnuka. Prezydent miasta obiecał nam rozmowę po powrocie z urlopu i słowa dotrzymał.

Zna Pan treść tego listu?

 – Tak, oczywiście. Na bieżąco docierają do mnie wszelkie opinie, które staram się analizować. Uważam zresztą, że każdy pomysł wart jest dyskusji, bo rodzą się wówczas bardzo konstruktywne wnioski.

A więc, czy miasto Zamość planuje budowę nowego stadionu lekkoatletycznego?

 – Nie ma takich planów. Po pierwsze, mamy już stadion wielofunkcyjny przy ulicy Królowej Jadwigi, a po drugie – nie stać nas na nowy obiekt o takim charakterze. Chcę zauważyć, że obiekty lekkoatletyczne znajdują się też praktycznie przy każdej szkole w mieście, poza terenem Starego Miasta. A proszę wziąć pod uwagę, że poza kosztem budowy, trzeba dodać też koszty utrzymania, remontów i dozorowania tych obiektów.

Rozumiem więc, że miasto Zamość optuje za modernizacją obecnego obiektu…

 – Przez ostatnie cztery lata zrobiliśmy wszystko, aby wyremontować obiekt przy KJ8. Powstał projekt modernizacji obecnego stadionu pod kątem lekkiej atletyki i piłki nożnej. Jako że referencyjny ośrodek piłkarski już wcześniej został ustanowiony w Białej Podlaskiej, uzyskaliśmy rekomendację PZLA i w 2018 r. wpisano nasz remont na listę inwestycji priorytetowych w ministerstwie sportu. Oznacza to, że będziemy mogli uzyskać nawet połowę kwoty potrzebnej na modernizację w postaci dofinansowania. Szacuję, że może to być około 20 mln zł. Myślę też, że warto w tej dyskusji wziąć jako argument wymiar historyczny tego stadionu. To na obiekcie o takim właśnie kształcie piłkarze Hetmana rozgrywali swoje historyczne mecze w drugiej lidze. I jest we mnie przekonanie, że historia zatoczy koło.

49661493_379144085987012_8602954519069851648_n

Kiedy więc można spodziewać się konkretów, wizualizacji, harmonogramu prac?

 – Koncepcja i wizualizacja są już gotowe. Zdaję sobie sprawę, że nie zadowala ona w stu procentach ani miłośników piłki nożnej, ani też zwolenników lekkiej atletyki. Proszę jednak się nie obawiać. Obiekt będzie spełniał wszystkie wymogi PZLA, a także PZPN do rozgrywek drugiej ligi włącznie. Harmonogram prac uzależniony zaś będzie od dotacji z Ministerstwa Sportu. Jestem też świeżo po spotkaniu z Marszałkiem Województwa Lubelskiego – panem Jarosławem Stawiarskim na temat współpracy samorządów w zakresie funduszy unijnych i sportu. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale również z tego źródła możemy liczyć na dofinansowanie naszych inicjatyw.

Czy prace remontowe na stadionie pójdą w parze z termomodernizacją OSiR-u?

 – To są zupełnie odrębne kwestie, finansowane z innych środków. Termomodernizacja to projekt unijny, ale też poprawi obsługę stadionu w zakresie obiektów szatniowych.

W Zamościu trudno znaleźć chyba osobę, która narzekałaby na bazę sportową?

 – Mam taką nadzieję, bo rzeczywiście nakładów finansowych na ten cel nie skąpimy. Przypomnę tylko, że ze środków unijnych i programu rozwoju tenisa wybudowaliśmy halę wielofunkcyjną, w której rozgrywane niedawno były nawet ME w podnoszeniu ciężarów. Zbudowaliśmy też kilka boisk, przy SP nr 2, 3, 7, 10, bieżnię przy SP nr 2. Zmodernizowaliśmy za ponad 1,5 mln zł wentylację i odzysk ciepła na krytej pływalni. Zrobiliśmy remont nawierzchni w hali III LO, poprawiliśmy też nawierzchnię i oświetlenie w ZSP nr 3, gdzie grają tenisiści stołowi. Przygotowaliśmy też dokumentację pod szereg nowych obiektów, poważnie myślimy o drugiej krytej pływalni na terenie OSiR. Pod względem bazy sportowej mamy naprawdę czym się pochwalić nie tylko w regionie, ale w całej Polsce.