– Straciliśmy bramkę w 90. minucie. W pierwszej połowie było to wyrównane spotkanie. Warunki atmosferyczne nie sprzyjały, ale dla obu drużyn były takie same. W pierwszej połowie widzieliśmy dwa równorzędne sobie zespoły, które stworzyły sobie okazje bramkowe, niestety niewykorzystane. Po przerwie warunki pogodowe były już dramatyczne. Nie dostosowaliśmy się do nich. Rywale lepiej zaadaptowali się, grali prosto, nie strzelili kilka razy, ale ostatecznie zasłużyli na zwycięstwo trafiając w końcówce – powiedział po meczu trener Jarosław Czarniecki.