Po kilku dobrych meczach piłkarzy Hetmana czekał bardzo wymagający sprawdzian w Chełmie, gdzie zmierzyli się z zajmującą wysokie, 6. miejsce Chełmianką.

Początek spotkania to wyraźna optyczna przewaga gospodarzy, która jednak nie przekładała na stuprocentowe okazje do strzelenia bramki. Hetman próbował szybkich kontr, ale brakowało pomysłu na rozegranie w końcowej fazie akcji. W 15. minucie strzał z 30 metrów oddał Przemysław Koszel, ale piłka przeszła nad poprzeczka.  W 25. minucie przed dogodną sytuacja z rzutu wolnego stanął Hetman, jednak zamościanie „przekombinowali” z rozegraniem, efektem czego była groźna kontra Chełmianki. Mecz w dalszym ciągu toczony był pod dyktando gospodarzy, jednak wykończenie ich akcji pozostawało wiele do życzenia lub na drodze ich strzałów stawał Jakub Wyłupek. Z kolei w 40. minucie bliski szczęścia był Hetman – po składnej akcji piłkę dośrodkowywał Koszel, jednak niestety, nikt z naszych piłkarzy nie zdołał zamknąć tej akcji. Kiedy wydawało się, że piłkarze obydwu drużyn zejdą do szatni przy stanie 0:0, Grzegorz Bonin precyzyjnym strzałem wyprowadził Chełmiankę na prowadzenie.

Druga połowa rozpoczęła się również od mocnego uderzenia gospodarzy. W 49. minucie bardzo dużo miejsce na skrzydle miał Michał Grądz, który zdecydował się na zejście do środka i strzałem po krótkim rogu pokonał Wyłupka. Hetman pomimo niekorzystnego wyniku starał się odgryzać. Dwukrotnie szczęścia w indywidualnej akcji próbował wprowadzony po przerwie Sebastian Łapiński, niestety po minięciu kilku zawodników, zabrakło ostatniego podania. W 66. minucie piłka po rzucie rożnym trafia do Bonina, który strzelił wolejem z dystansu. To uderzenie udało się obronić Wyłupkowi, ale przy dobitce Pawła Myśliwieckiego był on już bezradny i było już 3:0 dla gospodarzy. Po zaledwie dwóch minutach bardzo ładną bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Tomasz Brzyski, strzelając tuż przy słupku. Zamościanie próbowali zdobyć chociaż honorową bramkę, na którą patrząc z przebiegu spotkania, zasłużyli. W 71. Hetman stanął chyba przed najlepszą szansą. Po kombinacyjnej akcji zainicjowanej przez przejęcie Łapińskiego, Łukasz Pokrywka uderzył jednak zbyt lekko i piłkę sprzed linii bramkowej wybił obrońca. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i zasłużone 3 punkty zgarnęła drużyna z Chełma.

Dla zamościan okazja do potrzymania dobrej passy na własnym boisku już w najbliższą środę, kiedy podejmą przy ul. Królowej Jadwigi Wisłokę Dębica.

Chełmianka Chełm – Hetman Zamość 4:0 (1:0)

Bramki: Bonin (43′), Grądz (48′), Myśliwiecki (66′), Brzyski (68′).

Chełmianka: Szymkowiak – Skoczylas, Budzyński, Mazurek (73′ Maliszewski), Wołos (65′ Kożuchowski), Pritulak (65′ Kotowicz), Kanarek (78′ Wawryszczuk), Brzyski, Bonin, Grądz (73′ Sąsiadek), Myśliwiecki.

Hetman: Wyłupek – Wolanin, Kaznocha, Grzęda, Gierowski, Szatała, Koszel, Pupeć (51′ Łapiński), Nastałek, Dajos (46′ Pokrywka), Chyrchała (65′ Sienkiewicz).

Żółte kartki: Pritulak, Myśliwiecki – Kaznocha.

Sędziował: Jakub Pieron (Kielce).

Chełmianka Chełm – Hetman Zamość 4:0 (28.05.2021)
Chełmianka Chełm – Hetman Zamość 4:0 (28.05.2021)
Chełmianka Chełm – Hetman Zamość 4:0 (28.05.2021)