Podział punktów w Miączynie

14/04/2023

W piątkowe popołudnie 14 kwietnia Hetman zremisował 1:1 z Olimpią Miączyn. Gola dla drużyny z Zamościa zdobył Sebastian Łapiński, a rezultat ustalił Damian Dołba.

Olimpia Miączyn – Hetman Zamość 1:1 (1:1)

Bramki: Damian Dołba 45’ – Sebastian Łapiński 29’

Hetman: Szewc (71′ Ochal)- Mielniczuk, Oseła, Materna, Kostrubiec, Laskowski (71′ Chodacki), Łazar, Nowak (K) (88′ Buczek), Łapiński, MIedźwiedź, Wołoch (46′ Serafin)

Żółte kartki: Mateusz Materna, Maksymilian Kostrubiec,

Sędziował: Mariusz Słoboda

Od początku spotkania obydwa zespoły musiały radzić sobie z silnym i porywistym wiatrem. Lepiej w mecz od początku weszła Olimpia. Pierwszym, który sprawdził Bartłomieja Szewca był Przemysław Gałka, jednak po wykonywanym przez niego rzucie wolnym dobrą interwencją popisał się golkiper Hetmana. Chwilę później Damian Dołba w dogodnej sytuacji próbował lobować Szewca, ale nie trafił w bramkę. W 19. minucie trójkową akcję drużyny z Zamościa zamykał Patryk Miedźwiedź, ale z lewej strony nie trafił w światło bramki. Dziesięć minut później goście wyszli na prowadzenie. Z prawego skrzydła Maciej Nowak zagrał do środka pola karnego, gdzie znalazł się Sebastian Łapiński, który wpisał się na listę strzelców. Niestety podopiecznym Roberta Wieczerzaka nie udało się utrzymać prowadzenia. W 45. minucie po strzale z rzutu wolnego Przemysława Gałki niepotrzebnie interweniował Szewc, a do odbitej piłki w bok dobiegł Damian Dołba i mocnym strzałem z prawej strony wyrównał wynik.

Po przerwie trener Robert Wieczerzak desygnował na murawę Mateusza Serafina w miejsce Adriana Wołocha. W 50. minucie z lewej strony z rzutu wolnego strzał oddał Oskar Łazar, a piłka trafiła w poprzeczkę. W 71. minucie boisko opuścił Bartłomiej Szewc, a w jego miejsce na murawę wszedł Filip Ochal. W 80. minucie Sebastian Łapiński próbował przy pomocy wiatru uderzenia z rzutu wolnego, ale zrobił to niecelnie. Cztery minuty później ponownie Oskar Łazar próbował uderzenia z około 25 metrów, ale strzelił minimalnie nad poprzeczką. Pod koniec mecz nieco się zaostrzył, ale ostatecznie oba zespoły musiały się zadowolić jednym punktem.

W sobotę (22 kwietnia) Hetman o godzinie 16:00 podejmie na własnym terenie Victorię Łukowa.

O podsumowanie meczu poprosiliśmy trenera Roberta Wieczerzaka:

– Po trudnym meczu wracamy z cennym remisem, choć chcieliśmy to spotkanie wygrać. Mecz się nam ułożył po trafieniu Sebastiana Łapińskiego, tracimy bramkę do szatni po ładnym uderzeniu Damiana Dołby. Druga połowa to nasza zdecydowana przewaga, ale jak wiadomo boisko Olimpii jest trudne do kreowania sytuacji i grania w piłkę. Trzeba uszanować ten punkt, dziękuję chłopakom za zaangażowanie i walkę – tego dzisiaj Hetmanowi nie zabrakło. Dziękujemy także naszym kibicom za doping i widzimy się za tydzień na KJ8 gdzie powalczymy z Victorią Łukowa o 3 punkty – kończy trener Wieczerzak.

NASTĘPNY MECZ

Tabela