Piłkarze 4-ligowej drużyny w dobrym nastroju wyszli na murawę sztucznego boiska przy Królowej Jadwigi. Zajęcia rozpoczęły się od rozbiegania. Następnie trener Ziarkowski zarządził gierkę treningową.
Zajęcia z boku obserwował Rafał Turczyn, który ma problemy z okiem. „Boniek” może wypaść z treningu nawet na miesiąc. Ponadto Damian Otręba wraca do dyspozycji po zabiegu ćwicząc na siłowni. – Rozpoczęliśmy przygotowania do rundy rewanżowej w dobrych nastrojach. Po treningu mamy zorganizowaną wspólną kolację, dlatego postawiłem dziś na rozbieganie i krótką gierkę wewnętrzną, Jutro zaczynamy prawdziwe sprawdziany i testy. Powoli będziemy wchodzić w obciążenia. W najbliższych dniach bardzo uważnie będę przyglądać się testowanym zawodnikom. – powiedział na gorąco po treningu Jacek Ziarkowski.
W poniedziałek z drużyną trenowało pięciu testowanych zawodników. Wśród nich znajduje się m.in. junior z Tomaszowa Lubelskiego Kacper Nastałek, czy też były zawodnik juniorów i drugiej drużyny Jagielloni Białystok Damian Iwańczuk. – Jest z nami już między innymi Kacper Nastałek i Damian Iwańczuk, który występował do tej pory w Orlętach Radzyń Podlaski. Damian będzie próbował jeszcze sił w klubie z wyższej ligi, dopiero wtedy podejmie decyzję czy zostać w Zamościu, oczywiście jeśli przekona do siebie trenera Ziarkowskiego. W najbliższych dniach pojawi się także dwóch kolejnych zawodników, którzy przyjadą na testy – mówi Piotr Welcz, dyrektor sportowy Hetmana. W zajęciach brał udział także świeżo upieczony napastnik zamościan Paweł Myśliwiecki.
Mateusz Różycki