27.01.2018

Pierwsze minuty sparingu między Hetmanem a Kłosem to otwarta gra w wykonaniu obu zespołów. Jednak czym bardziej mecz nabierał tempa tym bardziej przeważali zawodnicy Hetmana. W pierwszej połowie podopieczni Jacka Ziarkowskiego stwarzali sobie co prawda sytuacje do zdobycia bramki, jednak nie potrafili ich przekuć na gole. Chociażby w sytuacji, gdy Michał Paluch dostał piłkę na linii pola karnego, znalazł się w pozycji sam na sam z bramkarzem. Strzelił jednak wprost w niego, co nie sprawiło problemu bramkarzowi naszych dzisiejszych rywali. Do końca pierwszej połowy zamościanie mieli jeszcze dwie dogodne sytuacje, ale po 45 minutach ostatecznie nikt nie wpisał się na listę strzelców.

26993639_1364284170343857_4074154811053103349_n

Druga połowa rozpoczęła się bardzo przyjemnie dla Hetmana. Już dwie minuty po pierwszym gwizdku Biało-Zielono-Czerwoni wyszli na prowadzenie. Kacper Nastałek dostał piłkę przed pole karnym, wygrał pojedynek szybkościowy z jednym z obrońców Kłosa i mocnym strzałem po długim słupku wyprowadził Hetman na prowadzenie. Nieco później dogodną sytuację na podwyższenie rezultatu miał Daszkiewicz, ale tym razem piłka odbiła się tylko od słupka. W 70. minucie było już 2:0. Na listę strzelców po podaniu od Kycki wpisał się Miedźwiedź. Dwubramkowe prowadzenie udało się utrzymać do końca spotkania.

Już za tydzień w sobotę w drugim sparingu podejmiemy Kryształ Werbkowice.

Hetman Zamość 2 – 0 Kłos Chełm

1:0 Kacper Nastałek 47 min.

2:0 Patryk Miedźwiedź, 70 min.

Hetman:

Skrzypek – Kanarek, zawodnik testowany I, Żmuda,Bednara, Baran, Kycko, Stefański, zawodnik testowany II, Myśliwiecki, Paluch, ponadto grali: Szatała, Strenciwilk, Nastałek, Tucki, Daszkiewicz, Daszek, Miedźwiedź, zawodnik testowany IV, Wolanin

fot: Kronika Tygodnia

21687563_1364286597010281_6597754107844282841_n