Kłos zaliczony na piątkę

02/11/2024

W 15. kolejce IV na drodze Hetmana stanął zamykający ligową tabelę Kłos Gmina Chełm. W teorii miał to być dla zamościan mecz na zaliczenie.

Hetman Zamość – Kłos Gmina Chełm 5:0 (1:0)

Bramki: 45’+2 Kycko, 48’, 60’ Gierała, 78’ Anes, 85’ Serdiuk

Hetman: P. Dobromilski – Zakrzewski, (80’ Bartecki), D.Dobromilski, Serdiuk , Wołoch (51’ Herda), Gierała (70’ Łapiński), Kycko (80’ Mazur), Chodacki (73′ Łapiński), Baran (68’ Tomasiak), Miedźwiedź (80’ Vistovskyi), Kusch-Vasylyshyn (68’ Anes)

Sędziował: Jakub Złomańczuk

Już pierwsza akcja meczu na dobrą sprawę powinna zakończyć się golem dla Hetmana, jednak strzał Rafała Kycko był zbyt słaby. Jak się okazało były to złe miłego początki dla pomocnika Hetmana. W 11. minucie z podania Dawida Gierały nie skorzystał Sasza Kushch Vasylyshyn. Hetman cały czas dążył do otwarcia wyniku. W 38. minucie na bramkę gości strzelał aktywny Rafał Kycko. Przyjezdni najlepszą okazję stworzyli w 45. minucie, ale na posterunku był Patryk Dobromilski. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, to przed polem karnym faulowany był Patryk Miedźwiedź. Do piłki podszedł Kycko i umieścił ją w siatce. Chwilę później Jakub Złomańczuk zakończył pierwszą odsłonę.

Od początku drugiej połowy Hetman ruszył do ataku. W 46. minucie groźnie strzelał Damian Baran. Dwie minuty później było już 2:0. Kycko zagrał do Gierały, a ten podwyższył wynik.  W 60. minucie tym razem Miedźwiedź zagrał do Gierały, a ten zdobył swojego drugiego gola.  Zamościanie nie zwalniali tempa. Swojego szczęścia strzałami z dystansu próbowali między innymi w 69. minucie Gierała czy w 72. minucie Anes.  W 78. minucie było 4:0. Piłkę „na nos” zagrał Kycko, a Anes bez problemu umieścił ją w siatce. Wynik meczu ustalił w 85. minucie po podaniu Myrona Vistovskiego Rodion Serdiuk.

Trener Robert Wieczerzak po meczu z Kłosem:

– Dzisiaj mierzyliśmy się z ostatnią drużyną w tabeli i zawsze to jest niebezpieczne, bo byliśmy zdecydowanym faworytem tego meczu i musieliśmy go wygrać. Udało nam się wszystko wykonać na 100%. Pierwsza połowa z naszą przewagą, ale brakowało skutecznego wykończenia, dopiero Rafał Kycko trafia na 1:0 po ładnym uderzeniu z rzutu wolnego. W drugiej połowie szybko strzelamy drugą i trzecią bramkę, kontrolując mecz do końca. Brawa dla drużyny za dobre zawody. Zostały nam dwa mecze do końca rundy, w których na pewno postaramy się zapunktować.

NASTĘPNY MECZ

 

Tabela