500 zł kary w zawieszeniu na pół roku dla Hetmana Zamość i 700 zł bez zawieszenia dla Łady 1945 Biłgoraj – takie decyzje podjął dziś (czwartek, 15 września) Wydział Dyscypliny LZPN. Oba kluby ukarane zostały za zachowanie kibiców z Biłgoraja (wspieranych sympatykami Stali Stalowa Wola i Polonii Przemyśl) podczas sobotnich (10 września) czwartoligowych derbów Zamojszczyzny na stadionie OSiR w Zamościu. W sektorze gości, w trakcie drugiej połowy meczu kibice odpalili race. Kilka zapalonych rac rzucili na boisko. Jedna z nich poparzyła sędziego liniowego.
W części posiedzenia Wydziału Dyscypliny LZPN uczestniczył dyrektor sportowy Hetmana Piotr Welcz. Pan Piotr złożył obszerne wyjaśnienia i odniósł się do zarzutów związkowego delegata, obecnego na meczu w Zamościu. – Udało mi się przekonać członków wydziału, by kara dla naszego klubu była jak najniższa. Tłumaczyłem, że już wyciągnęliśmy wnioski z tego wydarzenia. Od najbliższego meczu ochrona będzie wyposażona w wykrywacze materiałów pirotechnicznych. Kibice w sektorze „ultras” będą dokładnie „prześwietlani”. Jeśli chodzi o kibiców Hetmana, to o nich możemy być spokojni. Jeśli coś się z nimi ustala, to potrafią dotrzymać słowa, w przeciwieństwie do kibiców Łady – mówi dyrektor Piotr Welcz.
Nasz klub zobowiązał się także do wdrożenia kilku zaleceń delegata LZPN, m.in. w kwestii zwiększenia liczby osób, zabezpieczających wyjścia ewakuacyjne ze stadionu oraz sektor gości od strony innych sektorów. – Musimy się pilnować w kwestii porządku na stadionie, ponieważ nałożona na nas kara może być odwieszona w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, w dodatku związek może nas surowiej ukarać za kolejny tego typu incydent – podkreśla Piotr Welcz.
Dyrektor Hetmana mówi, że jest zaskoczony karą, nałożoną na Ładę. – Zupełnie nie rozumiem decyzji Wydziału Gier. Kara jest nieadekwatna do występku kibiców tego klubu. Kara musi przecież działać prewencyjnie, żeby ktoś zastanowił się trzy razy, zanim następnym razem rzuci racę na boisko – bulwersuje się Piotr Welcz.
MaSzt
czwartek, 15 września 2016