28.08.2017
Drużyna Marka Motyki wywalczyła sobie rzut rożny już w drugiej minucie meczu. Zawodnicy ustawili się do szarańczy, ale wywalczyli tylko korner z drugiej strony. Powtórzenie schematu kilkadziesiąt sekund później przyniosło pierwszą bramkę. Piotr Stefański ze spokojem wpakował piłkę do siatki. Już w siódmej minucie po silnym uderzeniu z linii pola karnego Szymon Solecki dobiegł do dobitki i wpakował piłkę podwyższając wynik. Kolejne dwie próby w wykonaniu Michała Palucha i Rafała Turczyna minimalnie przeleciały obok prawego słupka. W 17. minucie napastnik Hetmana wyregulował celownik pakując piłkę do siatki po raz pierwszy. To był dopiero początek kanonady 23-latka, który został bohaterem naszego zespołu pod nieobecność pauzującego Damiana Kupisza. Czwarta bramkę zdobył jednak Szymon Solecki, który ze spokojem pokonał bramkarza z jedenastu metrów.
W 20. minucie Paluch rozpoczął drugi akt swojego popisu, kiedy to po świetnej wrzutce z prawej flanki pokonał bramkarza. Młody napastnik emanował w niedzielę pewnością siebie i zaledwie 120 sekund później skompletował hat-tricka. W 30. minucie po kuriozalnym zagraniu bramkarza piłkę przejął Kanarek, podał głową do Palucha, który podwyższył na 7:0. Jeszcze przed przerwą show snajpera ukradł Rafał Turczyn. Skrzydłowy dostał świetne podanie w pole karne, przyjął piłkę, popatrzył na Polaka stojącego w bramce i piękną podcinką ustalił wynik do przerwy.
Na początku drugiej połowy obrona zamościan nieco zaspała. Gospodarze zdecydowali się na wejście w pole karne kilkoma zawodnikami, a bramkę po podaniu z bliskiej odległości strzelił Kociuba. W 55. minucie Mietlicki pięknym technicznym strzałem z rzutu wolnego dał Hetmanowi dziewiątą bramkę. Po ponad kwadransie spokojnej gry zamościan Paluch tym razem głową trafił do bramki strzeżonej przez nękanego strzałami Polaka. 23-latek wyprzedził przy okazji w klasyfikacji strzelców pauzującego Damiana Kupisza. W 82. minucie swoje trafienie mógł mieć Otręba, ale jego próba po podaniu Turczyna poszybowała nad poprzeczką. Tuż przed końcem spotkania Chwedoruk po dobitce ustalił końcowy wynik.
Popisu gry Hetmana na stadionie we Włodawie nie zobaczyli kibice. Niedzielny mecz przeprowadzony został bez udziału publiczności z powodu kary nałożonej na Włodawiankę.
Hetman Zamość – Włodawianka Włodawa 10:2
Bramki: Alan Kociuba 50′, Mateusz Chwedoruk 88′ – Piotr Stefański 3′, Szymon Solecki 7, 19′ (rzut karny), Michał Paluch 17′, 20′, 22′, 30′, 74′, Rafał Turczyn 39′, Łukasz Mietlicki 54′
Włodawianka: Polak – Kędzierski, Nielipiuk, Torbicz, Bartosik, Soroka, Borodijuk, Wazelin, Kociuba (63′ Piotrowski), Chwedoruk, Czelej
Hetman: Skrzypek – Kanarek (46′ Gąska), Żmuda, Bednara, Daszkiewicz (46′ Luterek) – Solecki (46′ Lavruk), Mietlicki (67′ Bukowski), Kycko – Turczyn, Paluch, Stefański (46′ Otręba)
Poniżej wypowiedź trenera.