„Hetman musi rosnąć w siłę”

24/06/2025

Na zakończenie podsumowania sezonu zapraszamy na krótki wywiad z Dyrektorem Zarządzającym Hetmana, Piotrem Welczem.

Za nami sezon w roli beniaminka, jak podsumujesz minione rozgrywki w wykonaniu Hetmana?

– Biorąc pod uwagę status beniaminka, to miejsce nie jest złe. Niemniej jednak myśleliśmy po rundzie jesiennej i zimowym okienku transferowym, że będzie lepiej. Niestety, fatalny kwiecień zadecydował o takiej, a nie innej pozycji.

Czy szóste miejsce na jest adekwatne z przekroju całego sezonu czy można było wycisnąć więcej?

– Zdecydowanie można było wycisnąć więcej. Cały czas mieliśmy przekonanie, że mamy indywidualnie piłkarzy o odpowiedniej jakości, lecz niestety do końca kwietnia słabo to przekładało się na wartość zespołu. Dopiero bardzo trudna decyzja o zmianie sztabu, którą podjęliśmy, przyczyniła się do zmiany funkcjonowania drużyny. Niestety, tak czasami bywa, że jakaś formuła się kończy i w trosce o dalszy rozwój coś trzeba zmienić. Wszystkie decyzje, które podejmujemy jako zarząd podejmujemy w przekonaniu, że nikt nie może być ważniejszy od Hetmana. Jeśli ktoś kiedyś uzna, że potrzebna jest zmiana zarządzających, aby ten klub mógł się dalej rozwijać, to też w myśl przyjętej zasady odejdziemy, gdyż najważniejszy, podkreślam jeszcze raz, jest Hetman. Nawet wtedy będziemy go dalej wspierać, gdyż my jesteśmy prawdziwymi Hetmanowcami, bez względu czy jesteśmy jego zarządcami, trenerami czy zwykłymi kibicami.

Który mecz naszej drużyny był twoim zdaniem najlepszy, a gdzie zagraliśmy zdecydowanie poniżej oczekiwań?

– Z meczów jesiennych na pewno zapadło mi w pamięci zwycięstwo w prestiżowym meczu z Ładą. Najbardziej jednak doceniam postawę zespołu w meczu wyjazdowym w Radzyniu z Orlętami. To był zwycięski remis. Grając od 30-stej minuty w osłabieniu, potrafiliśmy dwukrotnie doprowadzić do remisu. To był Hetman z właściwym charakterem, pomysłem na grę i mega determinacją. Takiego Hetmana chcieliby oglądać kibice zawsze.

W okienku zimowym dokonaliśmy kilku transferów. Można chyba powiedzieć, że były to w większości udane ruchy kadrowe?

– Zdecydowanie te transfery same się obroniły. Dominik Skiba łącznie z Ibanezem strzelili 20 bramek w tej rundzie. To bardzo dobry wynik jak na zawodników ofensywnych. Marcel Myszka wniósł dużo jakości w grę obronną i był pewniakiem do podstawowej jedenastki. Krystian Bryk to zawodnik o wielkim sercu na boisku, ten chłopak nie ma momentu przestoju. Czy na boku czy w środkowej formacji zawsze trenerzy mogli na niego liczyć. Szkoda Przemka Koszela. Bardzo dobrze wyglądał w pierwszych zimowych sparingach. Niestety kontuzja, którą odniósł w lutym w sparingu w Jarosławiu sprawiła, że nie mógł nam wiosną za bardzo pomóc. Na szczęście jest już zdrowy i jeszcze nie raz pokaże się z dobrej strony naszym kibicom w przyszłym sezonie.

Na jakich pozycjach Hetman będzie potrzebował wzmocnień przed startem nowego sezonu?

– Po analizie jaką przeprowadziliśmy z trenerem Turczynem można powiedzieć, że kilka pozycji będzie wymagało korekt. Będzie też kilka odejść z drużyny, zatem znów trochę pracy przy transferach będzie. W dalszym ciągu priorytetem jest powrót kilku naszych chłopaków z innych klubów. Nie ma już niestety za wielu takich, którzy mogliby podnieść poziom tej drużyny. Będziemy zatem musieli sięgnąć po kilku zawodników, którzy jeszcze w Hetmanie nie grali, ale chcą nam pomóc w realizacji celów.

Jakie cele stawiacie przed drużyną w nowej kampanii?

– Najważniejszym jest niewątpliwie dalszy jej rozwój. Hetman musi rosnąć w siłę. Dokąd zaprowadzi nas taka filozofia – zobaczymy.  Oby jak najdalej.

Kto twoim zdaniem będzie faworytem do awansu w sezonie 2025/2026?

– Zapewne kolejną próbę podejmie Lublinianka po niepowodzeniu z tego sezonu. Znam bardzo dobrze trenera Babiarza i wiem, że jego też zawsze interesuje gra o coś. Trzeba więc zwracać uwagę na Tomasovię. Niewiadomą jest Lewart po spadku. Mocne jak zawsze będą drużyny Łady, Orląt czy Janowianki. Dużo mówi się też o planach Motoru na ich rezerwy. Zapowiada się ciekawie, gdyż zdecydowanego faworyta raczej nie ma.

Kiedy poznamy skład sztabu szkoleniowego na nowy sezon? 

– Mam nadzieję, że w następnym tygodniu. 

Dziękujemy za rozmowę!

Rozmawiali: Piotr Łaszkiewicz i Krzysztof Rycaj

NASTĘPNY MECZ

 

Tabela