Porażką 0:1 zakończyło się wyjazdowe spotkanie Hetmana z Gryfem Gmina Zamość. Pierwsza odsłona spotkania nie obfitowała w wiele sytuacji, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, gdzie nie brakowało walki. Mimo tego to Hetman był bliższy objęcia prowadzenia, kiedy w dogodnej sytuacji znalazł się Mateusz Wójcik, jednak jego strzał z 12 metrów poszybował nad poprzeczką.
W drugiej połowie spotkania sytuacji było już nieco więcej, jednak nadal na boisku dominowała walka i sporo niedokładności. Obydwa zespoły próbowały zagrozić bramce przeciwnika po stałych fragmentach, jednak dośrodkowania albo nie znajdowały adresata, albo na ich drodze stawali obrońcy, tak jak w przypadku sytuacji Dawida Dobromilskiego. Hetman największe zagrożenie stworzył ponownie za sprawą Mateusza Wójcika, który jednak jego zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, a obrońcy Gryfa zdążyli z interwencją. Rozstrzygająca spotkanie akcja miała miejsce w 71. minucie, kiedy do długiej piłki w pole karne doszedł Damian Dołba i strzelił bez przyjęcia, nie dając szans Jakubowi Wyłupkowi. Hetman próbował doprowadzić do wyrównania, jednak niestety zamościanom nie udało się stworzyć żadnej klarownej sytuacji i wynik nie uległ juz zmianie.
Kolejne spotkanie piłkarze Hetmana rozegrają w Zamościu, kiedy to zmierzą się ze Startem Krasnystaw.
Gryf Gmina Zamość – Hetman Zamość 1:0 (0:0)
Bramka: Dołba (71).
Hetman: Wyłupek – Herda, Łaska, Bator, Łapiński (80′ Maziarka), Dajos, Kaznocha, Miedźwiedź, Drobik, Sienkiewicz, Wójcik (80′ Gałka).
Żółte kartki: Kierepka, Panas – Drobik, Łaska.
Sędziował: Michał Mikulski (Lublin).