Choć biało-zielono-czerwoni rozegrali w Kocku przeciętny mecz, to i tak zapisali na swoim koncie 27 ligowe zwycięstwo.
Rywale potrzebowali punktów jak kania łaknie dżdżu, ale Hetman nie zamierzał być dobrym wujkiem.
O pierwszej połowie najlepiej byłoby zapomnieć. Wystarczy powiedzieć, że nasz zespół nie zagrał w niej wiele lepiej niż reprezentacja w Skopje z Macedonią Północną. Co prawda przeważaliśmy, ale naszym akcjom brakowało dokładności i tempa. Gdy zaś już wypracowaliśmy sobie dogodną okazję, to obrońcom gospodarzy udało się wybić piłkę z linii bramkowej. Polesie zaś po jednym z nielicznych wypadów zdobyło bramkę. Mocniej przycisnęliśmy dopiero po przerwie. Kamil Oziemczuk wystartował do podania za linię obrońców, zgrał piłkę głową, a Mateusz Olszak spokojnie doprowadził do wyrównania. W 74 min. defensywa Polesia nie była w stanie zatrzymać Oziema, który został sfaulowany w polu karnym i sam z jedenastki zdobył gola. W 88 min. w swoim stylu pokazał się Cezary Pęcak. Nasz gracz wbiegł odważnie z lewego skrzydła i pewnym uderzeniem zdobył trzecią bramkę.
Cieszymy się, nie tylko z wygranej, ale i z tego, że w 69 minucie na boisku pojawił się Dawid Skoczylas, wracając do gry po kontuzji mięśniowej.
– Nie ma co ukrywać – mecz w naszym wykonaniu piękny nie był. Grało się jednak ciężko ze względu na potworną duchotę, a poza tym staraliśmy się nie forsować tempa. Chcieliśmy zdobyć punkty jak najmniejszym nakładem sił i to się udało – powiedział po meczu trener Jacek Ziarkowski.
– Przeciwnik cofnął się na własną połowę i ciężko nam było stwarzać sytuacje. Ostatecznie udało się jednak skompletować trzy punkty. Teraz porządna, szybka regeneracja i szykujemy się na Chełmiankę – zapowiada Mateusz Olszak, który wraz z Kamilem Oziemczukiem otwiera ligową klasyfikację strzelców. Obaj nas zawodnicy mają po 24 zdobyte bramki.
Polesie Kock – Hetman Zamość 1:3 (1:0)
Bramki: Wójcicki 30 – Olszak 67, Oziemczuk 74 (z karnego), Pęcak 88
Hetman: Amermajster – Dudek (69 Skoczylas) , Żmuda, Kanarek, Kopyciński (46 Pupeć) – Skiba, Kycko, Buczek – Oziemczuk, Rusiecki (46 Pęcak), Olszak.
Żółte kartki: Oziemczuk, Pupeć.
Sędziował: Rafał Reszka (Lublin).
A JUŻ W ŚRODĘ O 17.30 PRZY KJ8 WOJEWÓDZKI FINAŁ PUCHARU POLSKI LZPN, W KTÓRYM HETMAN ZMIERZY SIĘ Z CHEŁMIANKĄ. ZAPRASZAMY!!!