W mecz lepiej weszli goście, którzy w 9 minucie pierwszy raz starali się zaskoczyć Dawida Rosiaka. Młody bramkarz Hetmana dobrze jednak czytał grę i złapał piłkę. Trzy minuty później swoją okazję stworzyli zamościanie. Piłkę w pole karne Stali bił Rafał Turczyn, jednak dobrze tym razem interweniował Wołodymyr Chorolskyj, który chwilę wcześniej za faul otrzymał żółtą kartkę..

Bardzo aktywny i grający z niezwykłą dynamiką Rafał Kruczkowski w 15 minucie zainicjował kolejną akcję Hetmana, która przyniosła kolejny stały fragment gry. Piłka po rzucie wolnym trafiła jednak w mur ustawiony z zawodników Stali.

W 23 minucie do ataku ruszył ponownie Hetman. Dwójkową akcję Rafał Kruczkowskiego i Wesleya Caina próbował wykończyć Rafał Turczyn. Pomocnik biało-zielono-czerwonych zanim jednak dodał strzał został sfaulowany przez Wołodymyra Chorolskiego, który za to przewinienie otrzymał drugą żółtą kartkę, a w efekcie czego czerwoną i musiał opuścić boisko.

Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Rafał Kruczkowski i pewnym strzałem pokonał Macieja Siudaka.

Po stracie gola do ataku ruszyli goście ze Stalowej Woli, którzy nawet ,gdy dochodzili już do sytuacji strzeleckiej, to albo fatalnie pudłowali, albo bardzo dobrze w bramce spisywał się młody golkiper Hetmana.

Pomiędzy 30, a 32 minutą meczu dwie okazje na zdobycie gola stworzył sobie Wesley Cain. Najpierw przebojowego zawodnika Hetmana zatrzymał bramkarz Stali, następnie w polu karnym gości doszło do małej kontrowersji. Do piłki odegranej przez napastnika zamościan doszedł Łukasz Pokrywka i w opinii zawodników Hetmana, obrońca drużyny ze Stalowej Woli faulował faulował naszego pomocnika. Sędzia pozostawał jednak niewzruszony i gra przeniosła się pod zamojską bramkę.

Ostatnim akcentem pierwszej połowy była kolejna żółta kartka dla naszych zawodników, tym razem za dyskusje obejrzał ją Rafał Kruczkowski. Była to jednak zdecydowanie najlepsza połowa w wykonaniu piłkarzy zamojskiej drużyny w tym sezonie, a w grze widać było wyraźny progres względem ostatnich spotkań.

Druga połowa rozpoczęła się od groźnych ataków gości, którzy mimo gry w osłabieniu, nie rezygnowali i dążyli do zmiany rezultatu. Jednakże to Hetman był konkretniejszy – bardzo groźny strzał Rafała Kruczkowskiego i  efektowna parada bramkarza Stali, który wybijał piłkę na rzut rożny.

W 53 minucie meczu swój potencjał kolejny raz pokazał Dawid Rosiak, który kilkukrotnie ratował drużynę Hetmana przed utratą gola.

Goście z minuty na minutę zaczynali łapać wiatr w żagle, pokazując, że łatwiej im się gra w dziesięciu, aniżeli w pełnym składzie. Zadanie ułatwili im również piłkarze Hetmana, którzy w drugiej części meczu nieco zwolnili tempo.

W 72 minucie meczu Damian Pupeć za faul w środkowej strefie boiska otrzymał drugą żółtą kartkę i liczba piłkarzy w obydwu drużynach się wyrównała. Kiedy minutę później kartkę obejrzał również Kacper Maciaś trener Jarosław Czarniecki chcąc ostudzić emocje zdjął zawodnika z boiska.

80 minuta meczu powinna przynieść drużynie Stali gola. Michał Fidziukiewicz znalazł się sam na sam z bramkarzem Hetmana i na szczęście zamojskiej defensywny nie trafił w bramkę.

Cztery minuty później debiut w Hetmanie zanotował Jan Polak, który zmienił na placu gry wyróżniającego się Wesleya Caina.

W 85 minucie niestety doszło do wyrównania. Stal mocniej zaatakowała bramkę Hetmana, niefrasobliwość przy wybijaniu piłki w polu karnym wykorzystał Michał Fidziukiewicz, który pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Było to czwarte trafienie 29-letniego napastnika w czwartym meczu w bieżącym sezonie.

Mecz zakończyła czerwona kartka Norberta Myszki, który w środkowej strefie boiska starał się przerwać rozpoczynający się kontratak gości.

Hetman po meczu pełnym  determinacji, walki, zaangażowania i ambicja, a także coraz lepszej grze jako zespół zremisował ze spadkowiczem z drugiej ligi, Stalą Stalowa Wola 1:1 (1:0).

Następny mecz zamościanie zagrają już w tą środę (09.09) w Mirczu, gdzie w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski ZOZPN zmierzą się z miejscową Andorią.

K.S. Hetman Zamość 1:1 (1:0) Stal Stalowa Wola

Strzelcy bramek: Rafał Kruczkowski (26′) – Michał Fidziukiewicz (85′).

Żółte kartki: Damian Pupeć, Norbert Myszka, Kacper Maciaś, Mikołaj Grzęda, Wesley Cain – Piotr Witasik, Wołodymyr Chorolskyj, Przemysław Stelmach, Michał Mistrzyk.

Czerwone kartki: Damian Pupeć, Norbert Myszka – Wołodymyr Chorolskyj.

Hetman: Rosiak – Wolanin, Myszka, Jamroż, Białousko – Maciaś (75′ Grzęda), Pupeć, Kruczkowski, Pokrywka (75′ Dajos), Turczyn – Cain (83′ Polak).

Stal: Siudak – Zięba (80′ Stępniowski), Khorolskyi, Witasik, Jarosz – Mistrzyk (55′ Waszkiewicz), Jopek (67′ Stelmach), Surmiak, Mroziński, Zmorzyński – Fidziukiewicz.

Sędzia: Łukasz Królczyk (KS Nowy Targ)

Widzów: 500.