Hetman wywalczył pierwsze wyjazdowe punkty w nowym sezonie. Podopieczni Marka Motyki wygrali w Parczewie z zespołem EKO Różanka 4:1. Po dwie bramki strzelili Damian Kupisz i Łukasz Mietlicki.
Zamościanie od początku przejęli inicjatywę i dłużej utrzymywali się przy piłce. Już w drugiej minucie spotkania Damian Kupisz zdecydował się na strzał z kilkunastu metrów, ale bramkarz Łukasz Witkowski zdołał obronić mocne uderzenie napastnika. W 10 minucie po prostopadłym podaniu Rafała Kycki „Smok” uwolnił się od obrońców, chcąc technicznym strzałem po ziemi zaskoczyć bramkarza, ale piłka przeturlała się tuż obok lewego słupka. W 19 minucie Rafał Turczyn dośrodkowywał z rzutu rożnego, a „szarańcza” w polu karnym przyniosła oczekiwany skutek. Piłka trafiła pod nogi Łukasza Mietlickiego, który bez problemów wyprowadził Hetmana na prowadzenie. Nie minęło 120 sekund, a było już 2:0. Po zamieszaniu w szesnastce gospodarzy Damian Kupisz wykorzystał kilka centymetrów miejsca i wpakował piłkę do siatki.
W 32 minucie pierwszą groźną okazję mieli gospodarze. Obrońcy zostawili sporo miejsca w polu karnym Jakubowi Gołębiowi, którego strzał minął bramkę zamościan. 6 minut później Patryk Romaniuk dostał prostopadłą piłkę w pole karne, zdecydował się na strzał po ziemi, ale Jacek Troshupa końcami palców skierował futbolówkę na słupek. Jeszcze w pierwszej połowie Hetman powiększył prowadzenie. W 44 minucie Damian Kupisz zabawił się z obrońcami z Różanki i uderzeniem z lewej nogi wpisał się na listę strzelców.
W drugiej połowie zamościanie kontrolowali przebieg gry. W 62 minucie Mietlicki uderzył z dystansu, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Chwilę później podobną próbą popisał się Przemyslaw Kanarek. Mierzony strzał minimalnie minął bramkę rywala. Kolejne minuty przebiegały pod znakiem walki w środku pola. W składzie naszej drużyny zmienionych zostało czterech zawodników. Zamościanie dłużej utrzymywali się przy piłce, nie dając stworzyć gospodarzom groźnych sytuacji z gry. Jednak w 85 minucie po dobrze rozegranym rzucie rożnym do piłki dopadł Sheluk i wpakował ją do bramki Hetmana, zmniejszając straty EKO Różanki. W 89 minucie po zagraniu ręką jednego z obrońców gospodarzy sędzia podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Łukasz Mietlicki i strzelił swoją drugą bramkę, która ustaliła wynik meczu. Ostatnie kilka minut drużyna z Różanki grała w dziesięciu. W doliczonym czasie gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, obejrzał Paweł Jędrzejuk.
W kolejnym meczu w ramach trzeciej kolejki lubelskiej IV ligi Hetman zmierzy się z Victorią Żmudź. Spotkanie odbędzie się w sobotę 19 sierpnia o godzinie 17:00 na stadionie przy Królowej Jadwigi 8 w Zamościu.
Mateusz Różycki