26.09.2018

Ostatnim klubem 24-latka była ukraińska drugoligowa Skała Stryj. Zawodnik reprezentował także takie kluby jak MFK Mikołów, czy Weres Równe. Urodzony w 1994 roku zawodnik z Afryki najlepiej czuje się na „dziesiątce”, ale treningi z drużyną pokazały, że może być piłkarzem uniwersalnym.

– W Zamościu czuję się już jak w domu. Trenowałem przez długi czas z drużyną. Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy są niezwykle mili. Jestem pomocnikiem, ale nie widzę przeszkód, by trener odnalazł mnie na innym miejscu na boisku. Miałem już okazję oglądać mecze w IV lidze zarówno na naszym stadionie, jak i na wyjeździe. Rozgrywek z pewnością nie można porównać do drugiej ligi ukraińskiej, ale w naszej drużynie widzę wielu zawodników, którzy poradziliby sobie na wyższym poziomie. – mówi Barnor Bright po podpisaniu kontraktu.

Nowy zawodnik Biało-Zielono-Czerwonych opowiedział także o początkach przygody z piłką i przenosinach do Europy. – Piłka nożna to pasja naprawdę wielu ghańskich nastolatków. Dojrzewając nieustannie towarzyszył mi futbol. Na początku grałem na ulicach. Z czasem zacząłem profesjonalnie podchodzić do tego sportu. Odkąd zacząłem prezentować odpowiedni poziom zainteresowali się mną agenci i ostatecznie trafiłem na Ukrainę – wspomina zawodnik.