Arena czeka na derby

„Ma być  zaangażowanie i jazda na tyłkach” – słowa jednego z wiernych kibiców Hetmana Zamość, które pojawiły się na naszym profilu FB, najlepiej oddają oczekiwania przed sobotnim pojedynkiem z Motorem Lublin.

Żółto-biało-niebiescy zgromadzili dotychczas 27 punktów (7 zwycięstw – 6 remisów – 3 porażki) i zajmują czwarte miejsce w tabeli. Na Arenie Lublin zespół Mirosława Hajdy rozegrał siedem spotkań, z których cztery rozstrzygnął na swoją korzyść, a trzy zremisował. Już choćby ta statystyka pokazuje, kto jest faworytem sobotniego meczu. Pamiętajmy jednak, że każdy mecz rozpoczyna się od wyniku 0:0.

Najskuteczniejszym graczem Motoru jest świetnie nam znany Michał Paluch – 8 bramek. Z drugiej zaś strony wielu naszych graczy bądź pochodzi z Lublina bądź ma w swoim CV Motor.

Michał Paluch jako gracz Hetmana Zamość.

– Do tego meczu nie trzeba nas specjalnie motywować. Po pierwsze to derby, po drugie atmosfera na trybunach będzie na pewno świetna. Po trzecie, wśród widzów będą nasze rodziny i przyjaciele, a w nas jest ogromny głód zwycięstwa. Pewnie, że wielu skazuje nas na porażkę i to wysoką, ale spokojnie poczekajmy na mecz – mówią gracze Hetmana.  

Na Arenie Lublin nie wystąpią niestety Kacper Kopyciński, Przemek Koszel i Kuba Buczek. Motor, wypożyczając ich do Hetmana, zastrzegł sobie w umowie, że wszyscy trzej grać przeciwko swojemu macierzystemu klubowi nie mogą. Z powodu nadmiaru żółtych kartek pauzować będzie natomiast Rafał Kycko. Podobny los omal nie spotkał Dawida Skoczylasa.  Nasz skrzydłowy zobaczył czwarte żółtko w meczu ze Stalą Kraśnik, ale zarząd klubu odwołał się od tej decyzji i wniosek ten został przez WD LZPN rozpatrzony pozytywnie.

Zarówno pod względem organizacyjnym jak też kibicowskim współpraca Hetmana z Motorem przebiega na zasadach partnerstwa. Liczymy jednak, że w sobotę o 17.00 na Arenie Lublin zobaczymy mecz walki, po którym biało-zielono-czerwoni oraz ich kibice będą zadowoleni.

Spotkanie sędziuje Jakub Pych z Dębicy. Arbiter ten prowadził mecz Hetmana z Korona II Kielce. W sezonie 2019/2020 Pan Pych pokazuje średnio (5 meczów) 5,6 żółtej kartki na spotkanie,  natomiast ani razu nie wyjmował jeszcze tzw. kiera.

17 kolejka:

Jutrzenka Giebułtów – Sokół Sieniawa, 16 listopada, 12:00

Orlęta Radzyń Podlaski – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, 16 listopada, 13:00

Avia Świdnik – Wisłoka Dębica,16 listopada, 13:00

Podhale Nowy Targ – Hutnik Kraków, 16 listopada, 13:00

Wólczanka Wólka Pełkińska – Korona II Kielce, 16 listopada, 13:00

Podlasie Biała Podlaska – Siarka Tarnobrzeg, 16 listopada, 13:00

Motor Lublin – Hetman Zamość, 16 listopada, 17:00

Wisła Sandomierz – Wisła Puławy, 17 listopada, 13:00

Stal Kraśnik – Chełmianka Chełm, 17 listopada, 13:00

www.90minut.pl