Minuta, która wstrząsnęła Startem

11/10/2025

Szóste wyjazdowe zwycięstwo w sezonie odniósł Hetman w Krasnymstawie pokonując miejscowy Start 4:0. Wszystkie bramki nasz zespół zdobył po przerwie.

Start Krasnystaw   – Hetman Zamość 0:4 (0:0)

Bramki:  50’ Wardęski, 51’ Kosior, 73’, 77 Skiba

Hetman: Kot – Myszka (82’ Zieliński), D. Dobromilski (89’ Borowiński), Serdiuk, Wardęski (86’ Wołoch) – Gierała (73’ Eze), Szczygieł (76’ Tomasiak), Sikora, Kosior (82’ Koszel), Yampol, Skiba (86’ Ibanez)

Żółta kartka: Gierała

Sędziował:  Michał Zych

W pierwszej odsłonie, pomimo przewagi w posiadaniu piłki i kontroli meczu, w kilku sytuacjach zabrakło nam dokładności pod bramką Krystiana Krupy. Miejscowi praktycznie nie zagrozili naszej bramce i do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. W drugiej połowie Hetman potrzebował minuty by wstrząsnąć Startem. W 50. minucie z rzutu rożnego dośrodkował bardzo dobry w tym elemencie Yaroslav Yampol, a wynik otworzył Jakub Wardęski. W 51. minucie było już 2:0 – tym razem asystował Marcel Myszka, a Krupę pokonał Mikołaj Kosior. W ostatnim kwadransie padły dwie kolejne bramki. Najpierw w 73. minucie kibicom Startu przypomniał się Dominik Skiba, a cztery minuty później piłkę dośrodkowaną przez Yampola strącił Skiba, dotknęła ona jeszcze Radosława Lenarda i wpadła do siatki. Przewaga Hetmana w sobotnim spotkaniu nie podlegała dyskusji i zasłużenie wracamy do Zamościa z kompletem punktów.

W 11. kolejce IV ligi zagramy u siebie, w sobotę 18 października, o godzinie 15:00 z rezerwami Motoru Lublin.

NASTĘPNY MECZ

Tabela

Table Plugin