Liga nabiera rozpędu. W drugiej kolejce przegraliśmy w Świdniku z Avią 0:1 (0:1). W niedzielę podejmujemy Podhale Nowy Targ.

Jedyna bramka padła w 26 min. po rzucie rożnym, a Andrzeja Sobieszczyka pokonał Roman Mykytyn.

Jak spotkanie ocenił trener Jacek Ziarkowski?

  • Jesteśmy na siebie źli, bo mimo niezłego meczu punktów nie ma. Graliśmy sporo piłką i nie było takiego przestoju jak w meczu z Orlętami. Dwukrotnie bliski gola był Mateusz Olszak. Raz jednak zbyt długo składał się do strzału, a za drugim razem w sytuacji sam na sam piłka otarła słupek i wyszła poza boisko. Szansę miał też Dawid Skoczylas, ale źle uderzył z kilku metrów. W chłopakach jest złość, bo doskonale zdają sobie sprawę, że na pewno nie byli zespołem gorszym od gospodarzy. W trzeciej lidze trzeba jednak być skutecznym, a tego nam zabrakło. Avii trzeba więc pogratulować zwycięstwa i dobrego meczu, bo miejscowi działacze i kibice mówili mi, że tak dobrze grającej swojej drużyny nie widzieli już dawno – skomentował spotkanie w Świdniku Jacek Ziarkowski.
www.90minut.pl

Avia Świdnik – Hetman Zamość 1:0 (1:0)
Bramka: Mykytyn 26

Avia: Piotrowski, Głaz, Mykytyn, Kukułowicz, Plesz, Kołodziej, Mroczek (74 Ozimek), Maluga (57 Ceglarz), Prędota (64 Wójcik), Szpak (69 Kuliga), Białek (90 Partyka).

Hetman: Sobieszczyk – Kanarek, Żmuda, Kursa, Daszkiewicz (75 Kopyciński), Skiba, Buczek (70 Pupeć), Kycko (88 Turczyn), Olszak (46 Skoczylas), Myśliwiecki (65 Koszel), Oziemczuk.

Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola).

www.90minut.pl

A już w niedzielę o 17.00 w trzeciej kolejce Hetman podejmie Podhale Nowy Targ. „Górale” w ubiegłym sezonie do końca liczyli się w walce o awans. W  tegorocznym najpierw zremisowali w Dębicy z Wisłoką 0:0, a następnie pokonali KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:0 (0:0).

  • Z pewnością nie jesteśmy faworytem w tym meczu, ale trzecia liga rządzi się swoimi prawami i każdy może w niej wygrać z każdym. Wielu było takich, którzy narzekali, że nie pokonaliśmy Orląt, które miały być słabe. Tymczasem zespół z Radzynia ograł Stal Kraśnik, czyli pogromcę Motoru – mówi Jacek Ziarkowski. – Rywala szanujemy, ale podobnie jak on my też wychodzimy na murawę, żeby podnieść z niej 3 punkty.

Sędzią głównym będzie Adam Jamka z Kielc.