25.03.2019
Paweł Myśliwiecki, Dawid Skoczylas i Damian Rusiecki strzelali w sobotę bramki dla Biało-Zielono-Czerwonych. Po meczu szkoleniowiec zamościan nie ukrywał jednak niezadowolenia ze straconego gola. – Szybko strzeliliśmy bramkę i to nas chyba trochę uśpiło, tym bardziej, że wiedzieliśmy, że zespół z Łukowa rozgrywa akcje ofensywne. Za to chłopakom należy się bura, bo analizowaliśmy takie sytuacje jeszcze dzień przed meczem i dziś na odprawie – mówi trener.
Plan postawiony na ten mecz, czyli przekonujące zwycięstwo został jednak wykonany. Co więcej, trener wierzy, że gra zespołu z meczu na mecz będzie wyglądała lepiej. – Nie był to porywający mecz. Gra wyglądała nieco niemrawo, ale pierwsze spotkania mają to do siebie, że nie zawsze są widowiskowe. Zawodnicy muszą wejść w cykl meczowy. Oczywiście cieszy nas zwycięstwo. Komplet punktów był dla nas najważniejszy. – zakończył.
W sobotę, 30 marca Hetmana czeka wyjazd do Żmudzi. O godzinie 16:00 zamościanie rozpoczną spotkanie z miejscową Victorią.